Libia odrzuca plan Trumpa: Rzd Jedności Narodowej z siedzibą w Trypolisie wyraził sprzeciw wobec działań mających na celu wysiedlenie Strefy Gazy oraz ponownie wyraził poparcie dla praw narodu palestyńskiego do utworzenia niepodległego państwa ze stolicą w Jerozolimie. W oświadczeniu wezwał również do zapewnienia stałego dopływu pomocy humanitarnej do zdewastowanego regionu i podjęcia działań na rzecz odbudowy.
Głosy sprzeciwu: Wcześniej pomysł przesiedlenia ludności Strefy Gazy wyraziły inne kraje arabskie. Krl Jordanii Abdullah II ocenił, że takie działania doprowadziłoby do chaosu na Bliskim Wschodzie i zamierza przedstawić swoje stanowisko podczas spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem w kolejny wtorek. Propozycji sprzeciwiły się również władze Egiptu i Arabii Saudyjskiej.
Wizja Trumpa: Podczas konferencji prasowej z premierem Bejnaminem Netanjahu prezydent USA zapowiedział, że po zakończeniu walk i przesiedleniu Palestyńczyków, Izrael przekaże Strefę Gazy Amerykanom. Według Trumpa blisko dwa miliony mieszkańców miałyby zostać przyjęte przez inne kraje arabskie, a sam region zostałby przekształcony w „riwierę Bliskiego Wschodu”.
Kroki Izraela: W czwartek minister obrony Israel Kac poinformował w mediach społecznościowych, że nakazał Siłom Obronnym Izraela „przygotować plan pozwalający każdemu mieszkańcowi opuścić Strefę Gazy i wyjechać do dowolnego kraju, który zechce go przyjąć”. Polityk wyraził przekonanie, że Palestyńczycy chcą opuścić region, ale są „trzymani jako zakładnicy” przez Hamas.
Uderzenie w Europę: W tym samym wpisie Kac zwrócił się do krajów zachodnich, wymieniając Hiszpanię, Irlandię i Norwegię, które „kierowały fałszywe oskarżenia wobec Izraela w związku z jego działaniami w Strefie Gazy”. Minister stwierdził, że państwa europejskie są „prawnie zobligowane” do wpuszczenia Palestyńczyków. Brak zgody byłby w jego ocenie dowodem hipokryzji.
Organizacje humanitarne alarmują: W środę Amnesty International sprzeciwiła się planom relokacji mieszkańców Strefy Gazy, a także wezwała USA i Izrael, by nie traktowały pomocy humanitarnej jako karty przetargowej, mającej zmusić Palestyńczyków do opuszczenia swoich domów. – Żadne państwo nie ma prawa traktować ludności żyjącej pod okupacją jako pionków w geopolitycznej partii szachów – powiedziała sekretarz generalna organizacji Agnès Callamard.
Transporty pomocy: Tymczasem w ostatnich dniach władze Strefy Gazy oskarżyły Izrael o ograniczanie transportów wsparcia humanitarnego uwzględniających namioty i inne formy prowizorycznego schronienia – donosi Al Jazeera. Pracownicy Światowego Programu Żywnościowego informowali z kolei, że mimo większej swobody w transportach, procedury nadal spowalniają dostawy produktów medycznych.
Więcej na ten temat w artykule Katarzyny Romik: „Donald Trump chce przejąć kontrolę nad Strefą Gazy. 'To sukces ruchu syjonistycznego'”.
Źródła: Rząd Jedności Narodowej, Israel Kac, Amnesty International, Al Jazeera, IAR
