Rosja o siłach pokojowych: Siergiej Ławrow przekazał w środę 26 lutego, że Moskwa nie bierze pod uwagę zaakceptowania ewentualnej obecności europejskich sił pokojowych w Ukrainie. Podobnego zdania był rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. – Jest stanowisko w tej sprawie, które wyraził rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow. Nie mam nic do dodania i nic do skomentowania – powiedział rzecznik.

Siergiej Ławrow podejrzewa „podstęp”: – Macron mówił w Waszyngtonie o potrzebie pilnego zawieszenia broni, wprowadzeniu sił pokojowych, a potem rzekomo będziemy rozmawiać o terytoriach, o losie ludzi, o innych zasadach uregulowania. To podstęp. Nie można iść na porozumienie, którego zamiarem jest osiągnięcie jednego celu – ponownego napompowania Ukrainy bronią – stwierdził Siergiej Ławrow. 

Zobacz wideo Ukraińcy uciekają z miasta do miasta, a wojna i tak ich znajduje

Europejskie wojska w Ukrainie? Zdaniem szefa rosyjskiego MSZ „podejście narzucane przez Francję i Wielką Brytanię ma na celu dalszą eskalację konfliktu„. Siergiej Ławrow mógł w ten sposób nawiązać do wypowiedzi szefa francuskiego ministerstwa finansów Erica Lombarda, który stwierdził w wywiadzie dla Bloomberg, że między innymi Francja, Niemcy i Wielka Brytania są gotowe wysłać wojska na Ukrainę, aby wyegzekwować zawieszenie broni. Miałoby to się jednak odbyć dopiero po osiągnięciu porozumienia między Ukrainą i Rosją.

Putin zaakceptuje europejskie wojska? Donald Trump w poniedziałek 24 lutego został zapytany o ewentualne rozmieszczenie europejskich wojsk w Ukrainie. – On (Władimir Putin – red.) to zaakceptuje. Zadałem mu to pytanie – powiedział prezydent USA. – Słuchajcie, jeśli zawrzemy tę umowę, on nie będzie szukał kolejnej wojny – zapewniał republikanin.

Więcej informacji na temat Donalda Trumpa znajduje się w artykule: „Trump o 'poważnych rozmowach’ z Putinem. Prezydent USA wskazał, kiedy może zakończyć się wojna”. 

Źródła: Ria Novosti, Bloomberg, Politico (1), (2)

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.