Grotołaz uratowany: W nocy z niedzieli na poniedziałek grotołaz, który był uwięziony w Jaskini Granicznej w Racławicach koło Krakowa, został bezpiecznie wydobyty na powierzchnię. Mężczyzna miał jedynie otarcia, został przekazany ratownikom medycznym na obserwację. RMF FM donosi, że mężczyzna opuścił jaskinię niemal o własnych siłach. Akcja ratunkowa trwała około sześciu godzin i uczestniczyło w niej około 100 osób.

Zawalenie jaskini: W niedzielę 9 marca wieczorem, około 50 metrów od wejścia do jaskini, zawaliła się część tak zwanej wanty, czyli du¿ego bloku skalnego, odcinając jednego z grotołazów. W jaskini było jeszcze trzech uczestników wyprawy. Nic im się nie stało. Jedna osoba wyszła z jaskini o własnych siłach i powiadomiła służby, dwie pozostały w środku, by asekurować uwięzionego grotołaza. Później wyszły na powierzchnię.

Zobacz wideo Na własnej skórze przekonała się, jak ważne są pasy bezpieczeństwa

Akcja ratownicza: Na miejsce przybyli ratownicy Jurajskiej Grupy GOPR oraz strażacy. – Praca jest wykonywana centymetr po centymetrze, metr po metrze. Wykonywany jest dostęp, poszerzane jest wąskie gardło jaskini, by bezpiecznie ewakuować tę osobę – mówił wówczas rzecznik krakowskich strażaków, Bartłomiej Rosiek. Grotołazowi udało się dostarczyć żywność, picie i koc termiczny. Ratownicy z GOPR przekazali w rozmowie z RMF FM, że „takie akcje należą do szczególnie trudnych i wymagają od ratowników nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale także wyjątkowych umiejętności i doświadczenia”.

Przeczytaj również: „’Koszmarne warunki. Tego nie da się porównać do tatrzańskich wypraw na powierzchni'”.

Źródła: IAR, RMF FM

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.