Jak wynika z badania SW Research, przeprowadzonego na potrzeby 19. edycji „Barometru Rynku Pracy” Gi Group Holding, plany zwiększenia zatrudnienia w najbliższym kwartale ma 16,7 proc. przedsiębiorstw. To więcej niż rok temu, kiedy takie plany deklarowało niespełna 13 proc. firm. Blisko połowa organizacji (49,6 proc.) nie ma planów rekrutacyjnych, a jedna czwarta (24,7 proc.) chce utrzymać dotychczasowy poziom zatrudnienia poprzez rekrutację pracowników. Jedynie 5 proc. firm przyznaje, że planuje zwolnienia.
Z badania wynika, że zwiększenie zatrudnienia planują w pierwszej kolejności firmy średnie i duże (odpowiednio 20 i 19 proc.). Najczęściej mówią o tym przedsiębiorcy zajmujący się transportem i logistyką (32 proc.) oraz handlem (25 proc.).
Prawie 30 proc. firm planuje podwyżki
W 19. edycji „Barometru Rynku Pracy” sprawdzono również podejście firm w kwestii zwiększania wynagrodzeń. Okazuje się, że w najbliższym czasie takie plany ma 28 proc. przedsiębiorstw. To o 2,5 pkt proc. więcej niż w 2024 roku. 53 proc. organizacji deklaruje utrzymanie wysokości pensji na dotychczasowym poziomie. Zaledwie 5 proc. firm zamierza obniżać wynagrodzenia.
Co ciekawe, podwyżki najczęściej deklarują małe firmy (33 proc.). W przypadku dużych i średnich przedsiębiorstw odsetek wyniósł odpowiednio 26 i 25 proc. Twórcy badania zwracają uwagę, że w zeszłym roku sytuacja wyglądała inaczej, bowiem tylko 19 proc. małych firm planowało podniesienie pensji. Wśród dużych i średnich organizacji ten odsetek był wyższy i wynosił odpowiednio 28 i 30 proc.
– Nadal widoczna jest duża ostrożność firm zarówno w zakresie zatrudnienia, jak i polityki wynagrodzeń, czego powodów należy upatrywać przede wszystkim w niepewności gospodarczej i geopolitycznej, ale także w niebagatelnym wzroście kosztów pracy w Polsce, nieproporcjonalnych do zwiększenia wydajności. W tym kontekście optymistycznie nastrajają deklaracje firm dotyczące szans na rozbudowanie zespołów. Zdecydowana większość przedsiębiorców planuje utrzymać dotychczasowy poziom zatrudnienia, a odsetek rozważających redukcje wzrasta nieznacznie – komentuje Marcos Segador Arrebola, Dyrektor Zarządzający Gi Group Holding.
Ponad połowa pracowników liczy na wzrost pensji
W najnowszej edycji „Barometru Rynku Pracy” zwrócono uwagę, że w ostatnich latach największy wpływ na politykę wynagrodzeń mają nie tylko uwarunkowania gospodarcze, ale przede wszystkim regulacyjne. O ile jeszcze dwa lata temu najistotniejszym czynnikiem była inflacja (62 proc.), to w tym, jak i w ubiegłym roku na pierwszy plan wybija się wzrost płacy minimalnej (wskazało go 73 proc. firm). Coraz istotniejszą rolę odgrywa jednak też chęć docenienia pracowników, o którym mówi 30 proc. organizacji.
O podwyżki zapytano samych pracowników. Z badania wynika, że aż 56 proc. z nich przyznaje, że w najbliższym czasie liczy na podniesienie pensji. To spadek o 3,6 pkt proc. w stosunku do zeszłego roku. Jedna trzecia respondentów uważa, że ich wynagrodzenie nie zmieni się, a tylko 5 proc. badanych spodziewa się obniżki pensji. Branże, w których największa część pracowników oczekuje wyższych wynagrodzeń to transport i logistyka (64 proc.) oraz handel (63 proc.).