„Kampania wchodzi w nowy etap, który nie pozwala uczciwie łączyć obowiązków zawodowych z intensywną trasą po Polsce. Wagary to nie moja droga, zdecydowałem się więc na urlop w Sejmie” – napisał w sieci Szymon Hołownia, który zamierza aktywniej działać w ramach swojej prezydenckiej kampanii. Jak zapewnia marszałek Sejmu, za planowany urlop nie weźmie wynagrodzenia.
Powiązane Artykuły
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.