Minister finansów Andrzej Domański w rozmowie na antenie Radia ZET odniósł się do kwestii wprowadzenia podatku katastralnego. Jak zapewnił, rząd nie prowadzi prac nad jego wdrożeniem, a głównym celem resortu są działania mające na celu obniżenie podatków, a nie ich podwyższanie.

Nie prowadzimy prac nad podatkiem katastralnym. Rząd koncentruje się na obniżaniu podatków, czego przykładem są trwające prace nad modyfikacją podatku miedziowego – podkreślił minister Domański.

Podatek katastralny – stanowisko rządu

Domański zaznaczył, że rząd nie rozważa wprowadzenia podatku od nieruchomości na podstawie wartości rynkowej, ponieważ taki krok dotknąłby wielu obywateli, w tym tych posiadających drugie mieszkanie, np. odziedziczone w spadku.

Stanowisko Ministerstwa Finansów znalazło także odzwierciedlenie w sondzie przeprowadzonej wśród słuchaczy Radia ZET. Aż 68 proc. respondentów sprzeciwiło się wprowadzeniu podatku katastralnego, co wskazuje na duży opór społeczny wobec tej koncepcji.

Co z cenami paliw?

Podczas rozmowy poruszono także temat cen paliw, który budzi duże zainteresowanie wśród kierowców. Minister Domański zapowiedział, że resort podejmuje działania, aby ceny paliw w Polsce utrzymywały się na niższym poziomie.

Pracujemy nad tym, aby ceny paliw były jak najniższe. Są one uzależnione od czynników zewnętrznych, ale skoro obserwujemy ich spadek na światowych rynkach, powinny one również tanieć w Polsce – wyjaśnił.

Minister o kondycji gospodarki

Szef resortu finansów odniósł się także do sytuacji gospodarczej kraju. Jego zdaniem Polska wyraźnie przyspiesza, co potwierdzają dane o wzroście gospodarczym. W IV kwartale 2024 roku był on drugim najwyższym w Unii Europejskiej, a poziom bezrobocia w Polsce jest najniższy w UE.

Nasza gospodarka się rozwija, a giełda osiąga historyczne szczyty. Inflacja spada szybciej, niż oczekiwali analitycy – zaznaczył minister.

Dochody budżetu i wpływy z podatków

Minister Domański podał również najnowsze dane dotyczące wpływów budżetowych. Dochody z VAT wzrosły o 17 proc., co oznacza dodatkowe 63 miliardy złotych dla państwa. Wzrost odnotowano także w podatku CIT, który zwiększył się o 14 proc..

Podkreślił także, że reforma finansów samorządów sprawiła, iż część wpływów z PIT zamiast do budżetu centralnego trafia teraz do budżetów lokalnych.

Dochody budżetowe po dwóch pierwszych miesiącach roku są zgodne z planem – zapewnił.

Nastroje społeczne a rzeczywistość

Minister został również zapytany o badania wskazujące, że prawie 60 proc. Polaków uważa, iż ich sytuacja finansowa się pogorszyła. Jego zdaniem tego typu sondaże często są bardziej pesymistyczne niż rzeczywistość, ale rząd traktuje je jako impuls do dalszej pracy i skuteczniejszej komunikacji działań, które wpływają na poprawę sytuacji gospodarczej.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.