Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby średnie roczne poziomy PM2.5 nie przewyższały 5 mikrogramów na metr sześcienny. Według raportu IQAir, szwajcarskiej firmy zajmującej się technologią jakości powietrza, wszystkie najbardziej zanieczyszczone miasta na świecie przekroczyły tę normę ponad 10 razy. Na czele niechlubnej listy stoi Byrnihat, przemysłowe miasto w północno-wschodnich Indiach, które w ubiegłym roku odnotowało stężenie PM2.5 na poziomie 128,2 μg/m³.

Pierwsze miejsce niechlubnego rankingu

– Czuję smutek i bezsilność, że Byrnihat wciąż znajduje się na szczycie tej listy. Zanieczyszczenie jest teraz szczególnie dotkliwe, widoczność jest słaba, wszędzie jest kurz, a moje oczy pieką. Nie wychodzę z domu bez maski – powiedziała w rozmowie z CNN 26-letnia Suman Momin, mieszkanka miasta.

Zatrważające zanieczyszczenie powietrze spowodowane jest działalnością pobliskich fabryk, dynamicznym rozwojem przemysłu budowlanego i wycinką drzew.

W całych Indiach, bo to właśnie w tym kraju znajduje się 13 z 20 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie, wzrost gospodarczy jest napędzany głównie przez węgiel, a setki milionów ludzi żyją w zatłoczonych i zakorkowanych metropoliach. PM2.5 jest emitowany podczas spalania paliw kopalnych, jego źródłem są także burze piaskowe i pożary lasów.

Również indyjska stolica, New Delhi, ma powody do wstydu. Miasto zostało uznane za najbardziej zanieczyszczoną stolicę na świecie.

Pozostałe cztery znajdują się w sąsiednim Pakistanie, po jednym w Chinach i Kazachstanie.

Oprócz 13 miast z Indii, w rankingu 20 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie znalazły się cztery miasta z Pakistanu, po jednym z Chin i Kazachstanu, a także stolica Czadu.

Najbardziej zanieczyszczone kraje na świecie

Mimo przytłaczających statystyk, Indie spadły z trzeciego na piąte miejsce w rankingu najbardziej zanieczyszczonych państw w porównaniu do roku poprzedniego. Wyprzedzają je kraje ościenne, na drugim miejscu znalazł się Bangladesz, a na trzecim Pakistan. Na szczycie listy uplasował się Czad. Stężenie groźnego dla zdrowia pyłu oscyluje tam na poziomie 91,8 μg/m³.

Niewielką poprawę odnotowały natomiast Chiny, które – mimo że wciąż są największym na świecie emitentem dwutlenku węgla – w ostatnich latach prowadzą kampanię przeciwko zanieczyszczeniu powietrza oraz rozwijają energię słoneczną i wiatrową.

Niestety część krajów nie została uwzględniona w raporcie z powodu braku danych. Są wśród nich między innymi Iran i Afganistan oraz część państw położonych w Azji Południowo-Wschodniej. – Zanieczyszczenie powietrza pozostaje poważnym zagrożeniem zarówno dla zdrowia ludzkiego, jak i stabilności środowiska, a mimo to ogromne populacje nie są świadome poziomu swojej ekspozycji – powiedział w rozmowie z CNN Frank Hammes, globalny dyrektor generalny IQAir.

Problem może się nasilić po tym, jak Stany Zjednoczone ogłosiły na początku marca, że zaprzestaną udostępniania danych o jakości powietrza z powodu „ograniczeń budżetowych”.

Zanieczyszczenie powietrza w USA

Jak wynika z raportu IQAir, w Ameryce Północnej najbardziej zanieczyszczone miasta znajdują się w Kalifornii i są to: Ontario, Bloomington i Huntington Park. Co ciekawe, USA odnotowały znaczne obniżenie poziomu PM2.5 w 2024 roku – średnia roczna spadła o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Zgodnie z zaprezentowanymi danymi, jedynie 17 proc. z 8 954 przeanalizowanych na całym świecie miast spełniało normy WHO dotyczącej jakości powietrza.

– Dane o jakości powietrza ratują życie. Podnoszą świadomość, kształtują politykę, wspierają działania na rzecz zdrowia publicznego i dają społecznościom narzędzia do walki z zanieczyszczeniem, chroniąc przyszłe pokolenia – skwitował Hammes.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.