W środę Komisja Europejska wskazała Tarczę Wschód w tak zwanej białej księdze Unii Europejskiej, jako obszar krytyczny w dozbrajaniu Starego Kontynentu.
Do białej księgi, czyli wstępnego projektu dotyczącego rozbudowy potencjału militarnego w Europie, dziennikarze Politico dotarli jeszcze w ubiegłym tygodniu. Dokument ten został przygotowany przez komisarza ds. obrony UE Andriusa Kubiliusa oraz szefową europejskiej dyplomacji Kaię Kallas.
W białej księdze KE doprecyzowała plan dozbrajania Europy przedstawiony przez szefową Komisji Ursulę von der Leyen. Chodzi m.in. o 150 mld euro pożyczek na projekty zbrojeniowe, poluzowanie dyscypliny budżetowej państw członkowskich w zakresie wydatków obronnych i możliwość przesuwania środków w ramach unijnego budżetu.
W dokumencie podkreślono, że obecność amerykańskich sił zbrojnych w Europie przyczyniła się do jej uzależnienia od USA. „Nadmierne poleganie na ochronie ze strony Stanów Zjednoczonych osłabiło zdolność Europy do samoobrony i jej autonomię działania we własnym sąsiedztwie. Jedynym sposobem na przezwyciężenie tej zależności jest rozwijanie niezbędnych zdolności poprzez wspólne europejskie projekty (…), szczególnie teraz, gdy Stany Zjednoczone rozważają zmianę podejścia” – czytamy.
Komisja Europejska wskazała siedem obszarów obronnych, w których Unia Europejska ma duże luki, a których wypełnienie uznała za kluczowe dla wzmocnienia obronności UE. Pierwszym obszarem jest obrona powietrzna i przeciwrakietowa, drugim – systemy artyleryjskie, trzecim – amunicja i pociski, czwartym – drony i systemy antydronowe. Piątym obszarem, na którym musi się skupić UE, jest mobilność wojskowa, szóstym – wykorzystanie sztucznej inteligencji i innowacyjnych technologii w obronności, siódmym – strategiczne czynniki wspomagające zdolności obronne i ochrona infrastruktury krytycznej.
W ramach ostatniego obszaru wymieniono „Tarczę Wschód dla ochrony granicy lądowej”.
Więcej informacji wkrótce