
Korek przy polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku
W niedzielę 21 grudnia w okolicach polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku (woj. lubelskie) na DK-12 utworzyła się kolejka ciężarówek, które czekają na odprawę. O godzinie 15 policja przekazała, że korek sięga około 20 kilometrów. Funkcjonariusze zaznaczyli, że od godzin porannych kolejka zmniejszyła się o kilka kilometrów.
Policja opublikowała komunikat
Policja poinformowała, że korek powstał w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. „Cały czas sytuację monitorują policjanci z chełmskiej drogówki, którzy dbają o to, by ruch ulicami Chełma odbywał się płynnie. Na terenie miasta utworzyliśmy strefę buforową. Mundurowi czuwają nad tym, aby ciężarówki oczekujące na odprawę na drodze krajowej numer 12 ustawiały się na poboczu drogi, tak by lokalni mieszkańcy mogli przejechać. Podejmujemy także interwencję, kiedy tworzą się dodatkowe kolejki. Apelujemy do kierowców, aby w miarę możliwości kierowali się na inne przejścia graniczne” – przekazał rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie podkomisarz Kamil Karbowniczek.
Czas oczekiwania na granicy z Ukrainą
Z informacji opublikowanych na stronie granica.gov.pl wynika, że na kilku przejściach granicznych z Ukrainą czas oczekiwania na odprawę znacznie się wydłużył. W Dorohusku szacunkowy czas oczekiwania na rozpoczęcie odprawy wynosi 36 godzin. Korki utworzyły się także m.in. przy przejściach granicznych w Korczowej (31 godzin oczekiwania), Medyce (18 godzin) i Dołhobyczowie (16 godzin).
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Mandat za lampki świąteczne na balkonie? W nocy warto uważać”.
Źródła: Policja Lubelska, granica.gov.pl








