
– Zdajemy sobie sprawę, wynika to z naszych doświadczeń, że musimy, tak czy inaczej, przyjmować dla naszych wszystkich służb warianty pesymistyczne. Żeby w żaden sposób nie być zaskoczonym – mówił w trakcie sztabu kryzysowego Donald Tusk.
Premier podkreślił podczas posiedzenia, że „nie może dojść do żadnego tragicznego zdarzenia ze względu, że myśmy czegoś nie dopatrzyli”.
Pogoda. Donald Tusk: Nikt nie może zostać sam
– To musi być naszym przekazaniem numer jeden. Ja wiem, że mieliście być może inne plany na to dzisiejsze popołudnie i wieczór, ale jak państwo wiecie, służby państwowe nie świętują wtedy, kiedy jest taka sytuacja – podkreślił Tusk.
– Nigdy dosyć tej pracy i mobilizacji. Nikt nie może zostać sam. Zdaję sobie sprawę, że nie jest w ludzkiej mocy przeciwdziałać wszystkim konsekwencjom złej pogody, takiej jak śnieżyce i gołoledź – zaznaczył.
Szef rządu podziękował przy okazji wszystkim tym, którzy są zaangażowani w walkę z warunkami pogodowymi.
– Dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w akcje pomocowe. Dziękuję za poświęcenie tym, którzy włożyli swoje serca, by pomóc ludziom – mówił Tusk.
– Prognoza pogody jest wystarczająco niepokojąca, żeby być bardzo skoncentrowanym. I dotyczy to zarówno wszystkich służb, więc jeszcze raz, traktujcie Państwo tę prognozę pogody nie jako uspokojenie, tylko jako ostrzeżenie, że może dojść do kolejnych niepożądanych zdarzeń na drogach czy na liniach kolejowych – podsumował premier.
Sztab kryzysowy. Marcin Kierwiński zaapelował o gotowość przed nadchodzącą nocą
W trakcie posiedzenia głos zabrał także minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. – Od wczoraj zwiększone zostały garnizony, zarówno policji, jak i straży pożarnej. Akcja trwa cały czas – mówił szef resortu.
– Prosiliśmy także wszystkich wojewodów na ścianie zachodniej, aby zgodnie z prognozami IMGW byli gotowi na to, co nadejdzie tego wieczoru – przekazał Kierwiński.
Szef MSWiA zaapelował także do wojewodów o monitoring stanu dróg niższej kategorii, ilości śniegu na dachach oraz kontakt z dostawcami energii. Podkreślił, że nie może dojść do tego, że drogi krajowe i wojewódzkie będą przejezdne, a na powiatowych i gminnych sytuacja będzie dramatyczna.
Z kolei minister infrastruktury Dariusz Klimczak dodał, że służby „permanentnie przygotowują się do akcji zima„. – Te przygotowania dotyczą polskich linii kolejowych, ale także połączeń lotniczych, lotnisk. Wszędzie służby, siły i środki są podwojone – mówił.
– Stan pełnej gotowości także w Wodach Polskich i innych służbach, które z nami współpracują. Służba 24 godziny na dobę. (…) Tam, gdzie jest taka potrzeba, pomagamy sobie wzajemnie – dodał Klimczak.
Pogoda w Polsce.Służby o sytuacji na drogach i kolei
W trakcie sztabu kryzysowego głos zabrali także przedstawiciele służb. Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Wojciech Kruczek poinformował, że we wtorek odnotowano 381 zgłoszeń do zdarzeń pogodowych. W środę (stan na godzinę 15.30 – red.) było ich 248.
– Obecnie prowadzimy działania przy 19 tego typu zdarzeniach – przekazał nadbryg. Kruczek. Interwencje związane są głównie ze złamanymi drzewami i ich konarami.
Przedstawiciele służb podkreślili, że najtrudniejsza sytuacja – zarówno na kolei, jak i na drogach – panuje w województwie warmińsko-mazurskim. Ponadto na autostradzie A4 doszło do karambolu.
– W poprzek drogi stoi tir. W zdarzeniu uczestniczyło osiem pojazdów. Ruch zostanie przywrócony po usunięciu ciężarówki – mówił komendant główny policji gen. insp. Marek Boroń.
– Od wtorku zanotowano 261 zdarzeń drogowych, w tym 245 kolizji i 16 wypadków. Nie ma ofiar śmiertelnych – poinformował komendant główny policji.
Jak wskazał nadinsp. Boroń, obecnie w woj. warmińsko-mazurskim zablokowane są: droga wojewódzka 544 na dwóch odcinkach Działdowo – Mława, droga wojewódzka 544 Lidzbark – Brodnica, droga wojewódzka 545 Działdowo – Nidzica, droga wojewódzka 604 – Młódki i droga wojewódzka 545 – Moczysko. W województwie pomorskim droga krajowa S7 – Glincz, zjazd na miejscowość Kościerzyna.
-
IMGW przedłuża alerty, RCB wylicza zagrożenia. Alarm przed nocą sylwestrową
-
Paraliż drogi do Warszawy, podjęto niecodzienną decyzję. „Korytarz dla aut”










