Na autostradzie A6 policja zatrzymała nietrzeźwego mężczyznę. Nie było to jednak standardowe zatrzymanie. Mężczyzna poruszał się na hulajnodze a dodatkowo pod prąd. Do zdarzenia doszło na odcinku między węzłami Szczecin Dąbie-Rzęśnica.

Zobacz wideo Skok na główkę do fontanny. Kąpiel przerwali policjanci

Zachodniopomorskie. Nietrzeźwy mężczyzna jechał hulajnogą na autostradzie A6… pod prąd

W pobliżu węzła Szczecin Dąbie, w kierunku Świnoujścia doszło do kolizji dwóch pojazdów. Utworzył się sześciokilometrowy zator. Kierowcy stojący w korku byli świadkami niecodziennego widoku, kiedy na autostradzie pojawił się mężczyzna na hulajnodze. – Mężczyzna poruszał się hulajnogą pod prąd, między samochodami stojącymi w korku. Jak się okazało, był nietrzeźwy – przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie mł. asp. Paweł Pankau cytowany przez Polskie Radio Koszalin. Interwencja funkcjonariuszy zakończyła karkołomną jazdę mężczyzny. Został on ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych

Hulajnogą po drodze ekspresowej. Tak pokierowała go nawigacja

To nie pierwsza sytuacja gdy osoba na hulajnodze pojawiła się na drodze o ograniczonej dostępności. Pod koniec maja funkcjonariusze łódzkiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który hulajnogą elektryczną poruszał się po drodze ekspresowej S14. – 23-latek tłumaczył, że nie zna dobrze terenu, więc posłużył się nawigacją. Pokierowała go ona na trasę szybkiego ruchu – powiedziała sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji cytowana przez PolskieRadio24.pl. Za wjazd hulajnogą na ekspresówkę mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 250 złotych. Policjantka przypomniała, że zarówno autostrady, jak i drogi ekspresowe są drogami o ograniczonej dostępności. – Nie mogą z nich korzystać piesi, rowerzyści, motorowerzyści czy kierowcy pojazdów zaprzęgowych – dodała. 

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.