Zełenski przyjechał do Belwederu około 14:30. Nie pokonał długiej drogi po poprzednim spotkaniu z premierem Tuskiem, gdyż budynek KPRM znajduje się nieopodal. 

Prezydenci Polski i Ukrainy przywitali się, a następnie na oczach kamer odbyli krótką rozmowę. Następnie przeszli do sąsiedniego pomieszczenia, gdzie dziennikarze weszli tylko na chwilę. Przysłuchiwali się stanowiskom liderów obu delegacji, lecz po paru minutach zostali wyproszeni. Od tego czasu rozmowy trwają za zamkniętymi drzwiami.

– Jeszcze raz chcę wyrazić satysfakcję z wizyty pana prezydenta w Polsce w drodze do Waszyngtonu. Dla nas to sygnał dobrosąsiedzkich relacji – powiedział na początku Andrzej Duda. Jak dodał, Kijów może być pewny wsparcia Warszawy. 

– Od samego początku wspieramy europejskie i euroatlantyckie aspiracje Ukrainy. I damy temu wyraz w Waszyngtonie – zapewnił Duda. – Byłoby najlepiej, gdyby Ukraina dostała formalne zaproszenie do NATO – nie miał wątpliwości.

Z kolei Zełenski na wstępie podziękował wszystkim Polakom „za silne wsparcie, także w kontekście wspierania akcesji do UE„. – Polska jest przyjazna i niezależnie od wewnętrznych procesów politycznych wewnętrznie zjednoczona wokół idei wsparcia Ukrainy – zwrócił uwagę Wołodymyr Zełenski.

– Kolejnym istotnym krokiem będzie przekazanie dalszych pakietów sprzętu obronnego. Życzylibyśmy sobie, żeby inni partnerzy z NATO uczynili podobne kroki – dodał ukraiński prezydent. – Chciałem podziękować tobie Andrzeju, osobiście za wsparcie naszej kandydatury w NATO i UE (…). Polska zawsze jest po naszej stronie i udziela nam pomocy – podkreślił prezydent Ukrainy.

Wkrótce więcej informacji. 

Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski podpisali polsko-ukraińską umowę o bezpieczeństwie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek rano przyjechał do Polski. Przywódca zjawił się w naszym kraju przed planowanym szczytem Paktu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie. Rozmowy polskich i ukraińskich władz były zaplanowane wcześniej, jednak konkretna data wizyty nie była znana.

Wołodymyr Zełenski spotkał się wcześniej z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Umówiliśmy się na sformowanie i szkolenie na terenie Polski ukraińskiego legionu ochotniczego – powiedział Zełenski podczas konferencji z Donaldem Tuskiem. Prezydent i premier podpisali umowę o bezpieczeństwie i jednoznacznie potępili zmasowany atak na Ukrainę. Zełenski przekazał ponadto, że nie wiedział, iż Viktor Orban planuje wyprawę do Moskwy po wizycie w Kijowie. Premier dodał natomiast, że Polska chce uczestniczyć w odbudowie Ukrainy.

– Bezpośrednim powodem naszego spotkania było podpisanie ważnego dokumentu. Już 19 państw i UE jako całość podpisało podobne, wzajemne umowy dotyczące bezpieczeństwa – przypomniał premier. – Każde słowo w tym dokumencie coś znaczy i z tych słów będą praktyczne konsekwencje. Traktujemy te słowa jako wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice – zaznaczył odnosząc się do polsko-ukraińskiej umowy.

Prezydent Ukrainy w Polsce. „W tej walce zawsze możesz na nas liczyć”

Chwilę po 12:00 premier Donald Tusk zamieścił krótki wpis odnośnie wizyty ukraińskiego prezydenta i dołączył do niego ich wspólne zdjęcie. „Wytrwałość i odwaga. Te słowa najlepiej oddają postawę Wołodymyra Zełenskiego w boju o bezpieczną Ukrainę i bezpieczną Europę” – przekazał Tusk w mediach społecznościowych.

Premier zapewnił, że Ukraina zawsze może liczyć na wsparcie Polski.  

Wołodymyr Zełenski w Polsce. Prezydent Ukrainy uda się do USA

Ukraiński lider nie został zaproszony wprawdzie do stołu negocjacyjnego w Waszyngtonie, jednak i tak pojawi się w amerykańskiej stolicy w trakcie szczytu. Jak przekazał w ubiegłym tygodniu Biały Dom, „na marginesie” obrad zaplanowano bilateralne spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Joe Bidenem.

– W przyszłym tygodniu zobaczą państwo silną demonstrację poparcia USA i sojuszników dla Ukrainy. Potwierdzimy, że przyszłość Ukrainy jest w NATO; przedstawimy nowe, znaczące zapowiedzi dotyczące tego, w jaki sposób zwiększamy wojskowe, polityczne i finansowe wsparcie Paktu dla Ukrainy. Jest to część ukraińskiego „mostu do NATO” – mówił w piątek rzecznik administracji Joe Bidena. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.