W poniedziałek prezydent Andrzej Duda przed wylotem na szczyt NATO zapowiedział m.in, że poruszy kwestię zwiększenia wydatków państw członkowskich na obronność. – Oczywiście NATO takiej decyzji na tym szczycie na pewno nie podejmie, ale chcemy, żeby temat był poruszony – zaznaczył.

Prezydent odwołał się do czasów zimnej wojny, kiedy członkowie NATO w obliczu zagrożenia ze strony Rosji wydawali na swoje armie po 3 proc. PKB. – I teraz też powrót do tamtej twardej, zdecydowanej polityki bezpieczeństwa jest potrzebny. Więc będę chciał zmobilizować naszych sojuszników do tego, by ponad dalej ten próg 2 proc. PKB te wydatki podwyższali – przekazał. 

Zwiększenie wydatków na obronność. Biały Dom odpowiada

– Prezydent nie będzie wyznaczać nowej poprzeczki, czy nowego poziomu wydatków względem PKB. Wciąż mamy 2 proc. uzgodnione dekadę temu (…) nie wszyscy jeszcze do tego doszli. Większość – nie wszystkie – pozostałych krajów pracuje nad tym, zmierza tam – powiedział Kirby podczas briefingu zapowiadającego rozpoczynający się we wtorek szczyt NATO.

Rzecznik zaznaczył, że w ciągu ostatnich dwóch lat liczba państw spełniających kryterium 2 proc. podwoiła się i wynosi teraz 23.

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Co zostanie ogłoszone?

Kirby powiedział, że wśród decyzji ogłoszonych na szczycie będzie m.in. znaczące wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej, obietnica wsparcia Ukrainy przez najbliższy rok sprzętem wojskowym o wartości 40 mld dol., a także kwestia sojuszniczych „zdolności odstraszania”

Jak mówił podczas wcześniejszego briefingu na ten sam temat Michael Carpenter, dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. europejskich, dodatkowo w niemieckim Wiesbaden zostanie ogłoszone stworzenie NATO-wskiego dowództwa szkoleń i koordynacji pomocy. Nie zastąpi ono jednak istniejącej od dwóch lat Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy (tzw. grupy z Ramstein – red.).

Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller stwierdził też, że podczas szczytu również ujawnione zostaną dodatkowe szczegóły dotyczące drogi Ukrainy do NATO.

– Zobaczymy nakreślone konkretne kroki w komunikacie końcowym – powiedział.

Kirby o stanie Bidena: Zadaje wnikliwe pytania

Podczas poniedziałkowego briefingu Kirby zapewniał też, że podczas spotkań Joe Biden pozostaje „bystry” i zadaje wnikliwe pytania, na które on sam nie potrafi czasem odpowiedzieć. Dodał też, że żaden z amerykańskich sojuszników nie zakomunikował Waszyngtonowi żadnych obaw dotyczących stanu prezydenta.

Jak dotąd Biały Dom ogłosił dwa spotkania dwustronne prezydenta, do których dojdzie podczas szczytu: w środę spotka się z nowym premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, a w czwartek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Pytany o to, czy po rosyjskim ataku na największy szpital dziecięcy w Kijowie prezydent Biden rozważa pozwolenie Ukrainie na rażenie celów wewnątrz Rosji za pomocą rakiet ATACMS i innej broni dalekiego zasięgu, Kirby odparł, że dotychczasowa polityka – pozwalająca na ataki na rosyjskie siły tylko w regionie przygranicznym – nie uległa zmianie.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.