O co chodzi: W sobotę chińskie media poinformowały, że przywódca Chin Xi Jinping podczas inspekcji w strategicznej brygadzie rakietowej w prowincji Anhui podkreślił potrzebę „silniejszego odstraszania rakietowego„. Wskazał, że wojska rakietowe powinny „wzmocnić strategiczne zdolności odstraszania i zdolności bojowe” oraz „przestrzegać wskazówek politycznych”. Wezwał żołnierzy do tego, by „zdecydowanie wypełniali zadania powierzone im przez partię i naród”.
Czym są wojska rakietowe Chin? Zostały utworzone w 2015 roku w ramach przeprowadzonej przez Jinpinga reformy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Nadzorują między innymi broń jądrową Chin, która jest centralną częścią strategicznych planów odstraszania kraju. W ostatnich latach Chiny miały zwiększyć liczbę głowic jądrowych. Niektóre szacunki mówią, że w 2023 roku zwiększono ich ilość do ponad 500.
Chińska rakieta przeleciała pół Pacyfiku: Pod koniec września chińskie siły strategiczne przeprowadziły bardzo rzadki test międzykontynentalnej rakiety balistycznej nad Pacyfikiem. Poleciała na swój maksymalny zasięg, a cały test przebiegł zgodnie z planem – przekazano. Jak zwracają uwagę eksperci zajmujący się chińską bronią rakietową, ostatni tego rodzaju test miał miejsce w połowie lat 80. Analizę poświęconą działaniom Chińczyków przygotował Maciek Kucharczyk w tekście: „Chiny wysyłają sygnał: wchodzimy do jądrowej gry”.
Źródło: The South China Morning Post, Gazeta.pl
