Koronawirus w Polsce: Tylko do połowy października w oficjalnie potwierdzono 12,5 tys. przypadków zachorowań oraz 25 zgonów. W rzeczywistości liczba zakażeń może być kilkukrotnie większa, ponieważ wiele osób wciąż lekceważy objawy, nie wykonuje testów i nie zgłasza się do lekarzy. Lekarze wskazują, że w Polsce dominują obecnie dwa nowe podwarianty omikronu – JN.1 i KP.3. W tym samym czasie w całej Europie rozprzestrzenia się wariant XEC.

Co ze szczepieniami? Resort zdrowia informował, że dostawy nowych szczepionek na COVID-19 zostały zaplanowane na 15 października. Nadal nie są jednak dostępne. – Dostajemy te szczepionki późno, kiedy mamy już rozhulany sezon infekcyjny. Powinniśmy szykować je dużo wcześniej, zanim ta fala nadeszła. Jesteśmy w Polsce spóźnieni ze szczepieniami przeciwko COVID-19 – podkreślił na antenie TVN24 dr Tomasz Karauda, pulmonolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Norberta Barlickiego w Łodzi.

Zobacz wideo Polacy mają problem z lekomanią? [SONDA]

Charakterystyczny objaw: Dr Karauda podkreślił, że do wykonania testu motywować powinna każda choroba przypominająca przeziębienie lub grypę. Zauważył jednocześnie, że choć objawy różnią się w zależności od osoby, wiele z nich jest charakterystycznych dla COVID-19. Należą do nich między innymi zaburzenia smaku i węchu. W przypadku XEC szczególnie często występują również inne dolegliwości. – W nowym wariancie jednym z bardziej charakterystycznych objawów jest brak apetytu. COVID-19 potrafi przebiegać jako choroba podobna do przeziębienia, ale również z objawami gastrycznymi w postaci biegunki – zaznaczył lekarz.

Więcej informacji na ten temat koronawirusa w artykule: „Nowy wariant COVID-19 atakuje. Jeden dominujący objaw”.

Źródła: TVN24, „Gazeta Wyborcza”

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.