Co się stało: W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie Władimira Putina, który przyszedł oficjalnie przywitać Xi Jinpinga w Rosji. Chiński przywódca przyjechał tu ze względu na szczyt BRICS. Spóźnił się jednak na spotkanie, zmuszając rosyjskiego dyktatora do czekania na siebie.
Nie pierwszy raz: „To się dzieje w Rosji. Putin czeka” – napisał Anton Heraszczenko, były doradca szefa MSW Ukrainy. Zwrócił też uwagę, że podobna sytuacja miała miejsce w 2023 roku. Wówczas Władimir Putin musiał czekać na spóźniającego się prezydenta Egiptu.
Spotkanie przywódców: Ostatecznie doszło do spotkania Xi Jinpinga i Władimira Putina. Chiński przywódca podczas swojego wystąpienia stwierdził, że „obecnie świat przechodzi zmiany niewidziane od stu lat„. – Sytuacja międzynarodowa przeplata się z chaosem. Jestem jednak głęboko przekonany, że przyjaźń między Chinami a Rosją będzie trwała przez pokolenia, a odpowiedzialność wielkich krajów wobec swoich obywateli nie zmieni się – dodał.
Szczyt BRICS: W dniach 22-24 października w rosyjskim Kazaniu odbywa się coroczny szczyt BRICS. Jest to nieformalna grupa państw rozwijających się. W jej skład wchodzą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny oraz RPA, a od 2024 roku także Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tym razem na szczycie pojawił się także Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres, co nie spodobało się Ukrainie.
Więcej o szczycie BRICS w Kazaniu przeczytasz w tekście Timura Wesołowskiego: Szef ONZ przyjechał do Rosji na zaproszenie Putina. Ukraina się wściekła. „Zły wybór”
Źródła: Anton Gerashchenko (X), Reuters
