Warto przypomnieć, że Aleksander Śliwka w ostatnich latach był bardzo ważną postacią, zarówno w drużynie narodowej, jak i w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Przyjmujący poza krajowymi sukcesami, sięgnął m.in. po trzy puchary Ligi Mistrzów (lata 2021-23).
Aleksander Śliwka i Suntory Sunbirds sięgnęli po Puchar Cesarza!
Polak zdecydował się jednak na wyjazd z kraju i spróbowanie swoich sił w Japonii. Trzeba przyznać, że szlaki dla polskich zawodników w ostatnich latach przetarła dwójka kapitanów reprezentacji. Ten były, Michał Kubiak (obecnie gra w Chinach) oraz obecny, czyli Bartosz Kurek. Śliwka zamienił się zresztą z „Kurasiem”, który zdecydował się na przenosiny do Kędzierzyna-Koźla po pobycie właśnie w Japonii. Odwrotny kierunek obrał za to przyjmujący wywodzący się z dolnośląskiego Jawora.
Polak po dojściu do odpowiedniej formy zdrowotnej, mając trochę problemów po sezonie reprezentacyjnym, teraz już w pełni może się skupić na grze dla Suntory Sunbirds. Zespół ze Śliwką w składzie właśnie sięgnął po Puchar Cesarza. Trofeum, którego Suntory Sunbirds nie zdobyło od czternastu lat! W finale Śliwka i spółka ograli Osaka Blueton 3:0 (25:12, 25:22, 25:17). Polak zdobył 13 punktów, będąc ważnym elementem drużyny.
Po drodze do finału Sunbird pokonali w ćwierćfinale JTEKT Sting, a w półfinale Wolfdogs Nagoya, niedawny klub wspomnianego Kurka. Co ciekawe, Sunbirds nie stracili w żadnym ze spotkań choćby seta.
Klub z Osaki to aktualny mistrz Japonii. Z pewnością Śliwka i jego koledzy są faworytami do triumfu w rozgrywkach krajowych. Obok Polaka, największymi gwiazdami drużyny są Rosjanin Dmitrij Muserski – grający jako atakujący (w przeszłości środkowy) – oraz Ran Takahashi. Przyjmujący Suntory Sunbirds i reprezentacji Japonii, jest wielką gwiazdą japońskiej siatkówki. Takahashi został wybrany MVP rozgrywek o Puchar Cesarza.