Ceny złota osiągają historyczne rekordy. W piątek, 14 marca, przekroczyły poziom 3 tys. dolarów za uncję. W czwartkowy poranek złoto osiągnęło rekordowy poziom 3057 dolarów za uncję (według obecnego kursu około 11 900 złotych). Aktualna cena 1 g złota (w próbie 1000), wyliczona 20 marca przez Narodowy Bank Polski (NBP), wynosi 374,5 zł, a jeszcze wczoraj była o 3,36 zł niższa. Jego szalony wzrost wynika przede wszystkim z osłabienia dolara, nowej polityki celnej USA oraz aktualnej sytuacji geopolitycznej.

W Londynie brakuje złota

Już na początku roku pojawiły się pierwsze sygnały, że wzrost popytu na złoto w USA doprowadził do deficytu kruszcu w Londynie i problemów z płynnością na rynku. Serwis „Parkiet” wyjaśniał wówczas, że spadek dostępności złota w Londynie wynika z faktu, że jego duże ilości zostały wysłane do USA, co spowodowało zmniejszenie ilości kruszcu dostępnego na londyńskim rynku OTC (over-the-counter), czyli poza giełdą.

Amerykanie wykupują złoto z Europy

„Od grudnia do Stanów Zjednoczonych napłynęło złoto o wartości przekraczającej 61 miliardów dolarów” – informuje „Money.pl” i wskazuje, że przyczyną amerykańskiej gorączki złota jest ciągła obawa inwestorów przed potencjalnymi cłami, które mógłby wprowadzić Donald Trump. Jak zauważa serwis, prezydent USA nigdy nie wspomniał w sposób konkretny o cłach na złoto, ale już samo ryzyko ich wprowadzenia wywołało złoty szał zakupów.

Szwajcarskie rafinerie pracują całą dobę

To właśnie ów złoty szał zakupów spowodował, że w stolicy Wielkiej Brytanii zaczyna brakować złota. „Masowy przepływ kruszcu powoduje niedobór w Londynie i zmusza szwajcarskie rafinerie do pracy przez całą dobę” – pisze „Money.pl”. Dlaczego? Ponieważ transport złota do Stanów Zjednoczonych to złożona operacja wymagająca precyzyjnej logistyki i wysokich standardów bezpieczeństwa. Proces rozpoczyna się w skarbcach Banku Anglii, gdzie przechowywane są sztabki złota. Następnie opancerzone ciężarówki przewożą je na lotnisko Heathrow, skąd złoto zostaje przetransportowane do Zurychu. W Szwajcarii sztabki są poddawane procesowi przetapiania i odlewania na nowo, co zapewnia ich zgodność z amerykańskimi standardami. Dopiero po tym etapie złoto jest wysyłane do USA.

„Ze względów ubezpieczeniowych jednorazowo przewozi się tylko 5 ton złota, a koszt całej operacji wynosi około 3-5 dolarów za uncję” – wyjaśnia serwis.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.