Płonie Long Island: Strażacy zidentyfikowali co najmniej trzy „poważne pożary” we wschodniej części Long Island. Lokalne władze informują, że silny wiatr utrudnia opanowanie pożarów. Ich gaszenie może potrwać nawet kilka dni. W działaniach ratowniczych uczestniczy 80 zespołów strażackich i ratunkowych. Wsparcia z powietrza udziela Gwardia Narodowa z Nowego Jorku.

Ewakuacja bazy wojskowej: W związku z pożarami lasów, które wybuchły na Long Island, gubernatorka Nowego Jorku Kathy Hochul ogłosiła stan wyjątkowy. „Zmobilizowałam służby, Gwardię Narodową i policję stanową, aby zapewnić wsparcie powietrzne i naziemne, żebyśmy mogli zapewnić bezpieczeństwo naszym mieszkańcom Long Island” – napisała. Ogień i gęsty dym spowodowały zamknięcie autostrady biegnącej przez wyspę. Ewakuowano już część mieszkańców, a także bazę wojskową. W pożarze ranna została co najmniej jedna osoba – to strażak, który doznał oparzeń twarzy drugiego stopnia. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. 

Zobacz wideo Atak Rosji na Czarnobyl. Pożar w elektrowni jądrowej

Ostrzeżenie: Narodowa Służba Meteorologiczna USA ostrzega przed zwiększonym ryzykiem pożarów w stanie Nowy Jork. Powodem jest niski poziom wilgotności i podmuchy wiatru osiągające prędkość 60 kilometrów na godzinę. Władze zaapelowały do mieszkańców, aby pod żadnym pozorem nie rozpalali ognisk. 

Czytaj także: „Amerykańscy żołnierze mieli przekazywać tajne informacje Chinom. Jest wątek ukraiński”.

Źródła: ABC News, IAR

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.