Wniosek w sprawie Ziobry: W poniedziałek (3 lutego) do Prokuratury Generalnej wpłynął wniosek sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa dotyczący uchylenia immunitetu posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze oraz zastosowania wobec polityka kary porządkowej 30-dniowego aresztu. – We wtorek zostanie on przekazany do analizy od strony formalnej do wybranego prokuratora z zespołu śledczego nr 3 od Pegasusa i Prokuratury Generalnej – poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak, cytowana przez RMF FM. Po formalnym sprawdzeniu wniosku mają zostać podjęte dalsze kroki.
Nieudane przesłuchanie: W piątek (31 stycznia) o godzinie 10.30 Ziobro miał zostać doprowadzony na przesłuchanie przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Policja od rana próbowała ustalić miejsce pobytu byłego ministra sprawiedliwości, lecz jej działania okazały się bezskuteczne. Polityk od około godziny 9.30 udzielał wywiadu na żywo w siedzibie TV Republika, którą opuścił dopiero chwilę przed 10.30. Zanim policja zdążyła dowieźć go do Sejmu, komisja śledcza przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt oraz zamknęła obrady.
Stanowisko posła: W poniedziałek Ziobro poinformował, że skieruje zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków komisji śledczej ds. Pegasusa. Poseł PiS utrzymuje, że działa ona nielegalnie i powołuje się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, nieuznawany przez koalicję rządzącą. Były minister sprawiedliwości twierdzi również, że w nakazie sądu dotyczącym przesłuchania nie znalazła się godzina, a wyłącznie data. – To jest często mylnie powtarzane: Ja nie byłem zaproszony na godz. 10:30 – utrzymuje.
Co znalazło się we wniosku komisji śledczej? O tym w artykule: „Tak policja szukała Zbigniewa Ziobry. Próbowano zatrzymać go na lotnisku. Są nowe informacje”.
Źródła: IAR, RMF FM
