Awantura w Polsat News: Goście Agnieszki Gozdyry dyskutowali nt. badania wraku Tu-154M po katastrofie smoleñskiej. Janusz Kowalski stwierdził, że zajęła się tym Rosja, bo taka była decyzja Donalda Tuska. – Kto przekazał wrak Rosjanom? – zapytał.
Janusz Kowalski wyszedł ze studia: Agnieszka Gozdyra przypomniała wówczas, że oględzin dokonywali również polscy prokuratorzy wojskowi i biegli, którzy w 2011 roku polecieli do Moskwy. – Ale kto przekazał wrak? Niech się pani przygotuje do programu. Tusk zostawił wrak Rosjanom. Pani mówi nieprawdę. Broni pani narracji rosyjskiej. No i z czego się pani cieszy? – zapytał Janusz Kowalski, po czym oznajmił, że wychodzi ze studia. – Nie będę tej putinowskiej narracji słuchał. Już do pani nigdy nie przyjdę. Z panią się nie rozmawia – oznajmił.
„Na znak protestu”: Po zdarzeniu polityk Prawa i Sprawiedliwo¶ci zamieścił wpis w sieci. „Jako współpracownik w latach 2008-2010 śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i śp. Władysława Stasiaka, na znak protestu przeciwko powielaniu putinowskiej narracji przez Agnieszkę Gozdyrę i zaprzeczaniu oddania przez D. Tuska wraku Tu-154M Rosjanom, opuściłem program” – napisał.
Czytaj także: Awantura w Polsat News. Sachajko mówił o muzykologu w podkomisji smoleńskiej. Gozdyra nie wytrzymała.
Źródła: Polsat News, Janusz Kowalski na X