
-
Nowy wiek emerytalny. W Sejmie pojawiła się petycja
-
Wiek emerytalny w Polsce. Czy dyskryminuje mężczyzn?
-
Nowa emerytura uwzględni zmiany ról społecznych
-
Czy i kiedy nastąpią zmiany w emeryturach?
Petycja, o której mowa, trafiła do Sejmu pod koniec września tego roku, a za jej treść odpowiada Robert Ołdakowski. Ten sugeruje rewolucję w systemie emerytalnym. Najważniejszym elementem jest wprowadzenie jednego, wspólnego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn. Obecnie to 60 lat dla kobiet oraz 65 dla mężczyzn. Ołdakowski proponuje, aby zrównać wiek emerytalny na poziomie 62 lat. Tak jest chociażby we Francji czy na Słowacji.
Nowy wiek emerytalny. W Sejmie pojawiła się petycja
Autor petycji rozważa we wniosku, że zmiany mogłyby następować stopniowo. Najpierw miałoby miejsce podnoszenie lub obniżanie wieku emerytalnego o sześć miesięcy rocznie od momentu wejścia nowych przepisów w życie. Autor przewiduje również utrzymanie wyjątków dla zawodów szczególnie ciężkich lub szkodliwych. Tu jednak, jak podkreśla, należałoby doprecyzować kryteria i listę profesji, które miałyby być objęte taką ochroną.
Kolejnym elementem jest wprowadzenie mechanizmów kompensacyjnych. To dla osób, które miały przerwy w aktywności zawodowej z powodu opieki nad dziećmi lub osobami zależnymi. W petycji wpisano propozycję, aby okresy te były doliczane do stażu przy obliczaniu wysokości emerytury lub aby stosowano specjalne bonifikaty składkowe. Chodzi o to, aby osoby, najczęściej kobiety nie traciły finansowo na obowiązkach opiekuńczych.
Ostatni element to stworzenie systemu monitorowania skutków reformy. Minister właściwy do spraw rodziny i gospodarki miałby co dwa lata przedstawiać parlamentowi raport oceniający wpływ zmian na finanse publiczne, rynek pracy oraz sytuację osób starszych. Dzięki temu zmiana miałaby być stale kontrolowana, a w razie potrzeby reforma byłaby korygowana.
Wiek emerytalny w Polsce. Czy dyskryminuje mężczyzn?
Główną motywacją do przeprowadzenia rewolucji emerytalnej w Polsce jest kwestia różnic w długości życia i aktywności zawodowej kobiet oraz mężczyzn. Nad Wisłą mężczyźni żyją średnio krócej niż kobiety, a jednocześnie pracują dłużej, ponieważ ich wiek emerytalny jest ustawowo wyższy. W praktyce oznacza to, że przeciętny mężczyzna spędza na emeryturze znacznie mniej czasu niż przeciętna kobieta.
Autor petycji zwraca uwagę, że różnica ta jest na tyle duża, iż prowadzi do realnej nierówności w dostępie do świadczeń. Mężczyźni przez większą część życia płacą składki, ale korzystają z emerytury krócej, często tylko przez kilka lat. W efekcie system, który miał być solidarny, zaczyna działać w sposób asymetryczny.
Ołdakowski podaj konkretne wyliczenia. Według oficjalnej tablicy średniego dalszego trwania życia z marca tego roku, opublikowanej przez GUS, wartość oczekiwanego dalszego trwania życia dla osób w wieku 62 lat wynosi 20,64 lat. Dla porównania, dla wieku 60 to 22,20 lat, a dla wieku 65 to 18,40 lat. Różnica w przewidywanej długości pobierania świadczeń przy obecnym stanie prawym, porównują moment przechodzenia na emeryturę kobiety i mężczyzny, to statystycznie około 3,8 roku. Stąd potrzeba zmian. Autor petycji wskazuje, że niespójność pogłębia różnice w realnych korzyściach z systemu.
Nowa emerytura uwzględni zmiany ról społecznych
Kolejny argument za wprowadzeniem emerytalnej rewolucji jest zmiana społeczna dotycząca ról zawodowych i rodzinnych. Obecnie kobiety coraz częściej pracują w pełnym wymiarze godzin, a ich aktywność zawodowa jest znacznie wyższa niż kilkadziesiąt lat temu. Jednocześnie mężczyźni coraz częściej angażują się w obowiązki opiekuńcze.
W tej sytuacji utrzymywanie odmiennego wieku emerytalnego przestaje odpowiadać rzeczywistości społecznej. Autor petycji podkreśla, że równe traktowanie w sferze zawodowej powinno obejmować również równe zasady przechodzenia na emeryturę.
W petycji pojawia się także motyw ekonomiczny. Ujednolicenie wieku emerytalnego na poziomie 62 lat ma być kompromisem, który z jednej strony nie obciąży nadmiernie finansów publicznych, a z drugiej pozwoli mężczyznom realnie skorzystać z emerytury, zanim pogorszy się ich stan zdrowia. Proponowany wiek ma być niejako „złotym środkiem” między obecnymi wartościami, a jednocześnie rozwiązaniem bardziej sprawiedliwym społecznie.
Liczy się również wprowadzenie mechanizmów kompensacyjnych. Ma to zapobiec sytuacji, w której ujednolicenie wieku emerytalnego pogorszyłoby sytuację kobiet, które częściej doświadczają takich przerw. W ten sposób reforma ma być nie tylko równościowa, ale też wrażliwa na realne różnice w przebiegu karier zawodowych.
Czy i kiedy nastąpią zmiany w emeryturach?
Aktualnie petycja została skierowana do Komisji do Spraw Petycji. To oznacza, że przeszła pierwszy etap procedury w Sejmie i została formalnie przekazana do specjalnej komisji, która zajmuje się jej analizowaniem.
Komisja zdecyduje, co dalej stanie się z dokumentem: czy zostanie uznany za zasadny, czy wymaga dodatkowych analiz, czy powinien trafić do odpowiedniego ministerstwa, czy może zakończyć się jedynie informacją zwrotną dla autora,
Komisja do Spraw Petycji nie ma ustawowego terminu, w którym musi zakończyć rozpatrywanie petycji. W praktyce część petycji rozpatrywana jest w ciągu kilku tygodni, choć średnio większość petycji trafia pod obrady w ciągu 2-6 miesięcy od momentu skierowania.
-
Wcześniejsza emerytura 2025. Kto może skorzystać z przywileju?
-
Renta wdowia do zmiany? Do Senatu trafiła petycja












