Co powiedział w sobotę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz: – Potrzebujemy dziś wspólnego działania partii koalicyjnych. O to chciałbym poprosić i do tego chciałbym zaprosić naszych partnerów, żebyśmy już dziś wspólnie wyłonili kandydata na prezydenta. Polski nie stać na ryzyko, na niebezpieczeństwo, w obliczu zewnętrznych zagrożeń. Nie stać nas na kolejne kłótnie i spory – mówił wicepremier.
Reakcja premiera, przewodniczącego PO Donalda Tuska: „Wspólna strategia Koalicji 15X na wybory prezydenckie musi być zbudowana na trzech fundamentach: partie wystawiają najlepszych kandydatów, nie atakujemy swoich w I turze, wszyscy popieramy (jednoznacznie!) tego, kto przejdzie do II tury. Wygrać utrzymując jedność – to nasz cel” – przekazał w sobotę na portalu X szef rzdu.
Co na to przedstawiciele Polski 2050: – To bardzo dobry pomysł. Wspólnym kandydatem powinien być pan marszałek Szymon Hołownia, jestem przekonany, że pan Władysław Kosiniak-Kamysz myślał właśnie o nim – przekazał portalowi Gazeta.pl poseł Polski 2050 Michał Gramatyka. – Jeżeli chcemy wygrać wybory prezydenckie, to wspólna kandydatura Szymona Hołowni wydaje się najlepszym rozwiązaniem. To jedyny znany kandydat, który potrafi przyciągnąć ludzi rozczarowanych PiS-em, który jest w stanie przełamywać płomienne podziały w polskiej polityce – dodał parlamentarzysta.
Co na to politycy Lewicy: – Jeszcze nie uchwalono związków partnerskich, a pan prezes Władysław Kosiniak-Kamysz już mówi, że jesteśmy jako koalicja wielką rodziną – zażartowała w rozmowie z Gazeta.pl wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, wiceszefowa klubu Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Do propozycji prezesa PSL-u nie jest przekonana. – Temat wspólnego kandydata powraca jako bumerang. A każda partia wystawia przecież swojego kandydata, żeby zaznaczyć swoją podmiotowość i żeby był ucieleśnieniem jej wartości, idei – zaznaczyła. Posłanka zauważyła też, że obecnie nic nie wskazuje na to, by kandydat obozu rządzącego miał nie znaleźć się drugiej turze. – Nie sądzę, by propozycja pana wicepremiera wynikała z jakichś badań opinii publicznej – dodała. Lewica ma więc zaprezentować swoją (najprawdopodobniej) kandydatkę w grudniu.
Wybory prezydenckie 2025: Jedynym kandydatem, który do tej pory zadeklarował jasno gotowość do startu w przyszłorocznych wyborach jest lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że Koalicja Obywatelska ostatecznie postawi na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego (ogłoszenie decyzji KO zaplanowano na 7 grudnia). Kandydatem Trzeciej Drogi z dużym prawdopodobieństwem może być Szymon Hołownia, a Lewica postawi najpewniej na którąś z parlamentarzystek. Decyzji w sprawie kandydata nie ogłosił również jeszcze PiS.
Przeczytaj także o tym, czy Szymon Hołownia zamierza faktycznie wystartować w wyborach prezydenckich. Polska 2050 zabrała głos.
Źródła: Rada Naczelna PSL, profil Donalda Tuska na portalu X
