– Jak państwo wiecie, Donald Trump tuż po objęciu władzy uciął finansowanie pomocy humanitarnej. Dzisiaj alarmują o tym problemie również polskie organizacje pozarządowe, wiele z nich skontaktowało się ze mną – mówiła w czasie konferencji w Bydgoszczy Magdalena Biejat. 

Kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich podkreśliła, że w wielu regionach to właśnie te organizacje pełnią funkcje zlecone przez państwo.

Wybory prezydenckie. Magdalena Biejat apeluje o pomoc

W związku z tym polityczka już w piątek wysłała interwencję do minister ds. społeczeństwa obywatelskiego, domagając się podjęcia natychmiastowych działań. – Konieczne jest jak najszybsze oszacowanie, jak duża jest skala tego problemu, ile takich organizacji zostało dotkniętych ucięciem pomocy na ich działania, w jakich regionach one się znajdują i co można zrobić, by uruchomić środki – apelowała.

Magdalena Biejat zaznaczyła, że problem może się pogłębić, ponieważ kolejne cięcia amerykańskich funduszy humanitarnych są planowane już w tym miesiącu. – To oznacza, że czas podjąć pracę nad reformą systemów wspierania organizacji pozarządowych w Polsce i w Europie tak, by uniezależnić je od pomocy przychodzącej z zewnątrz – mówiła.

Jej zdaniem konieczne jest uproszczenie procedur ubiegania się o europejskie granty, ponieważ obecnie są one zbyt skomplikowane. – Musimy to jak najszybciej uprościć – podkreśliła. Apelowała także o zdecydowane działania ze strony rządu: – Nie stójmy bezczynnie, kiedy polskie organizacje potrzebują pomocy.

Wybory prezydenckie 2025. Biejat o problemie demografii

Podczas konferencji Magdalena Biejat odniosła się także do problemu demograficznego w Polsce. Wskazała, że sytuacja wciąż się pogarsza, a główne przyczyny to trudności kobiet na rynku pracy, brak żłobków i miejsc opieki nad dziećmi oraz kryzys mieszkaniowy. 

– Trudno jest dzisiaj założyć rodzinę, kiedy nie można się wyprowadzić do 35. roku życia – zaznaczyła.

Kandydatka podkreśliła, że konieczne jest wsparcie samorządów w budowie mieszkań na wynajem oraz reforma rynku kredytowego. – Dzisiaj kredyty są za drogie i zbyt mało przewidywalne. Z tym musimy skończyć i to jako prezydentka będę chciała rozwiązać w pierwszej kolejności – zapowiedziała.

Osiemset plus dla Ukraińców. Biejat odpowiada na kontrowersje

Kandydatka Nowej Lewicy odniosła się także do kwestii programu 800+ dla Ukraińców. – Już w tej chwili świadczenie przysługuje tylko dzieciom, które chodzą do szkoły w Polsce. To ukróci możliwe nadużycia – wyjaśniła.

Jej zdaniem propozycje łączenia 800+ z aktywnością zawodową są nieuzasadnione, ponieważ większość Ukraińców pracuje lub szuka pracy. – Osoby, które tego nie robią, to najczęściej matki trójki czy czwórki dzieci, które po prostu nie są w stanie godzić pracy z opieką – mówiła. 

Podkreśliła, że pieniądze z programu wracają do polskiej gospodarki, a odbieranie świadczenia może doprowadzić do bezdomności ukraińskich rodzin.

Magdalena Biejat: Zbigniew Ziobro się kompromituje

W trakcie konferencji kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich skomentowała także sprawę Zbigniewa Ziobry. – Były minister sprawiedliwości nigdy nie traktował sprawiedliwości poważnie – stwierdziła.

Jej zdaniem Ziobro jest winny obywatelom wyjaśnienia zarzutów dotyczących wykorzystywania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. 

Jeśli rzeczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, niech przestanie kluczyć, tylko przyjdzie i wyjaśni tę sprawę – dodała.

Finansowanie in vitro i wsparcie kobiet

Magdalena Biejat mówiła też o rządowym programie finansowania procedury in vitro, który uznała za krok w dobrym kierunku. 

– Cieszę się, że to była jedna z pierwszych rzeczy, które się udały w tej kadencji – powiedziała.

Zaznaczyła jednak, że potrzebne są także inne działania na rzecz wsparcia kobiet – zarówno tych, które chcą mieć dzieci, jak i tych, które nie chcą kontynuować ciąży. – Potrzebujemy dobrej opieki okołoporodowej, dostępności porodówek i ginekologów – podkreśliła.

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.