Co się stało? Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdrój, został zapytany przez dziennikarzy o tzw. turystykę powodziową. Widocznie oburzony samorządowiec opowiedział, że sam niedawno widział w mieście taki przypadek. – W sobotę widziałem kabriolet marki Porsche. Lans, proszę państwa, to jest lans. Kobieta i mężczyzna robili selfie, jeździli po mieście, fotografowali ludzi, koryto rzeki, to jest skandal – zrelacjonował. 

Burmistrz zaapelował do takich osób, aby „zastanowili się, gdzie przyjeżdżają i po co”. – Bo jeśli nie chcą nam pomagać, to niech funkcjonują w mediach społecznościowych, to wystarczy. My mamy dużo osobistych dramatów, niech oni się tym nie karmią. Niech żyją z czegoś innego, daleko od Lądka-Zdrój – podkreślił. 

Zobacz wideo Andrzej Duda w Lądku-Zdroju. Rozmawiał z mieszkańcami i służbami

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, który odpowiada za zarządzanie kryzysowe w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju, wspominał o podobnych zdarzeniach. – Jeżeli widzę osoby z samochodem sportowym porsche, poruszające się w sposób spacerowy, robiące zdjęcia – i to wszystko paraliżuje nam pracę – to naprawdę włos się na głowie jeży i nie dziwię się zdenerwowaniu wszystkich ratowników – opisywał.

Więcej o sytuacji w miastach po powodzi w tekście Katarzyny Romik: „Mieszkańcy Jarnołtówka po powodzi apelują do premiera. I zapraszają, by przyjechał”.

Źródła: Polsat News, Gazeta.pl.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.