W stosunku do poprzedniego raportu liczba głowic wzrosła o 100. Chiny planują kontynuować rozbudowę swojego arsenału do 2035 roku. Dla porównania, według ośrodka Arms Control Association, Rosja i USA łącznie posiadają ponad 5 tys. głowic jądrowych, z czego każde z tych państw może mieć rozmieszczonych do 1550 głowic.

Raport mówi również o chińskich pracach nad nowymi typami pocisków balistycznych, w tym tych o zasięgu międzykontynentalnym (ICBM), co co dodatkowo wymusi zwiększenie produkcji broni jądrowej. Dokument opisuje również szybki rozwój sił morskich (Chiny posiadają najliczniejszą marynarkę wojenną na świecie) oraz powietrznych, które według raportu odpowiadają już standardom amerykańskiego lotnictwa.

Chiny. Fala korupcji w armii. Wojsko ma jasny cel

Autorzy raportu donoszą jednak, że chińskie wojsko zmaga się z „falą korupcji” wśród wysokich rangą wojskowych i urzędników.

„Ta fala korupcji dotyka każdej służby w Armii Wyzwolenia Narodowego i mogła zachwiać zaufaniem Pekinu do przywództwa Armii” – napisano. Amerykański resort obrony zaznaczył również, że modernizacja chińskiego wojska przebiegała „nierówno”. 

Jednym z jej celów jest osiągnięcie do 2027 roku zdolności, które uczyniłyby armię „bardziej wiarygodnym narzędziem wojskowym w wysiłkach KPCh na rzecz reunifikacji z Tajwanem”. Innym celem Pekinu jest odstraszanie lub, w razie potrzeby, pokonanie interwencji krajów trzecich w regionie Indo-Pacyfiku.

Chiny wdrażają swój plan. Rosja kluczowym wsparciem

Pentagon ocenia, że Chiny dążą do ustanowienia nowego porządku światowego, ponieważ uważają obecny system międzynarodowy za „ograniczający strategiczne ambicje ChRL i niekompatybilny z jej suwerennością, bezpieczeństwem, preferencjami politycznymi oraz interesami rozwojowymi”. Chiny realizują ten plan, zacieśniając współpracę z Rosją, w tym wspierając rosyjski przemysł wojskowy.

Waszyngton ocenia jednak, że Pekinowi nie podoba się współpraca Rosji z Koreą Północną, dla której Chiny są głównym partnerem. Według Pentagonu, sojusz Rosji z Koreą Północną jest dla Pekinu „ryzykiem dla jego reputacji jako odpowiedzialnego wielkiego mocarstwa, zwłaszcza że Rosja i Korea Północna współpracują, by łamać sankcje ONZ”.

„Możliwość, że Rosja mogłaby przekazać technologię uzbrojenia lub towary podwójnego zastosowania, które mogłyby wesprzeć program broni nuklearnej Pjongjangu, jest sprzeczna z deklarowanym sprzeciwem Pekinu wobec broni nuklearnej na Półwyspie” – napisano. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.