Propozycja szefowej KE: Ursula von der Leyen powiedziała w poniedziałek 7 kwietnia, że „Unia Europejska zaproponowała Stanom Zjednoczonym całkowite zwolnienie z ceł towarów przemysłowych”. Całkowite zwolnienie z ceł towarów przemysłowych eksportowanych z UE do USA miało być tematem rozmów w Waszyngtonie prowadzonych m.in. przez unijnego komisarza ds. handlu Marosza Szefczovicza. Jednak jak przekazała von der Leyen, propozycja „nie spotkała się z adekwatną reakcją” ze strony amerykańskiej. Dodała, że oferta „nadal leży na stole„. – Ale jesteśmy również przygotowani do reagowania za pomocą środków zaradczych i do obrony naszych interesów – podkreśliła.

„Okradacie Amerykanów”: Donald Trump – według doniesień mediów – jest skłonny do rozmów, jednak na „twardych warunkach”. Doradca prezydenta USA ds. handlu Peter Navarro stwierdził, że nie wystarczy, by UE obniżyła swoje własne cła. – Zrezygnujcie z 19-procentowego VAT-u, uszanujcie decyzję WTO, że powinniśmy mieć możliwość sprzedaży naszej kukurydzy i mięsa. Stosujecie subsydia eksportowe, okradacie Amerykanów na wszelkie możliwe sposoby – wyliczał między innymi.

Narada 27-mki: W Luksemburgu w poniedziałek odbędzie się unijna narada dotycząca decyzji Stanów Zjednoczonych o nałożeniu ceł na produkty z Europy. Na temat działań odwetowych będą rozmawiać ministrowie ds. handlu poszczególnych państw. Zanim Komisja Europejska przedstawi unijnym krajom propozycje działań odwetowych i podda je w środę pod głosowanie, najpierw chce poznać stanowisko wszystkich krajów.

Tło sprawy: W ubiegłym tygodniu amerykański lider zapowiedział wprowadzenie między innymi dodatkowych 20-procentowych ceł na produkty z UE i 34-procentowych na towary z Chin. Podwyżki taryf celnych objęły również wiele innych krajów. Jednym z niewielu państw, które polityk zwolnił z ceł, jest Rosja, która powinna była zostać objęta cłami w wysokości 42 procent. Według Białego Domu celem ma być zwiększenie przychodów z importu oraz skuteczniejsza ochrona amerykańskich producentów. Z kolei eksperci wskazują, że wyższe cła mogą doprowadzić do poważnego zastoju w handlu międzynarodowym, a nawet globalnego kryzysu.

Zobacz wideo Trump nałożył cła na… bezludne wyspy

Trump się nie wycofa: Jednocześnie prezydent USA broni swojej polityki celnej. Porównał nowe taryfy celne do lekarstwa i przekonywał, że „czasami trzeba zażyć leki, aby się wyleczyć„. Zapowiedział, że nie zamierza wycofywać się z decyzji o nałożeniu wyższych ceł na większość partnerów handlowych USA.

Czytaj także: „Giełdy toną po decyzji Trumpa, ale ten jeden indeks bije po oczach zielenią. Dlaczego?”.

Źródła: TVP Info, PAP, IAR

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.