W ubiegłym tygodniu (12 kwietnia) decyzją Sejmu wszystkie cztery projekty liberalizujące przepisy aborcyjne zostały skierowane do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej. Teraz komisja złożona z 27 członków (jedenastu przedstawicieli PiS, dziewięciu Koalicji Obywatelskiej, po dwóch z Polski 2050, PSL i Lewicy oraz jednego przedstawiciela Konfederacji) zajmie się między innymi przeprowadzaniem wysłuchań publicznych, po to, by włączyć obywateli i organizacje w proces stanowienia prawa.

Zobacz wideo
Małgorzata Kidawa-Błońska: Ustawa aborcyjna będzie jeszcze w tym roku

Czytelnicy Gazeta.pl niemal jednogłośni w kwestii liberalizacji aborcji

Aby sprawdzić, jakie nastroje panują wśród użytkowników portalu Gazeta.pl, nasza redakcja przeprowadziła sondę, w której zadaliśmy czytelnikom pytanie: „Czy obowiązujące obecnie w Polsce regulacje ws. aborcji powinny zostać zliberalizowane?”. Miażdżąca większość głosujących opowiedziała się za liberalizacją obowiązujących przepisów. Odpowiedź „Tak” zaznaczyło aż 85 proc. z 230 osób biorących udział w sondzie (stan na godzinę 13:30, 16 kwietnia – red.). 13 proc. badanych stwierdziło, że przepisy te nie powinny zostać zliberalizowane, a 2 proc. nie ma zdania na ten temat. Sondaż dodajemy także do tego tekstu.

Małgorzata Kidawa-Błońska: Kobieta ma prawo decydować o swoim życiu

Sonda pojawiła się na portalu w związku z wypowiedzią Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Marszałkini Senatu w naszym porannym programie „Rozmowy Gazeta.pl” stwierdziła, że aktualna dyskusja nie jest „tak naprawdę o aborcji, tylko o tym, czy kobieta ma prawo sama decydować o swoim życiu”. – Jak tak stawiamy pytanie, to każdy odpowiada „oczywiście, ma prawo”. To skoro ma prawo, uregulujmy to i stwórzmy bezpieczne prawo dla kobiet – mówiła w rozmowie z Jackiem Gądkiem. 

– Ja nie jestem prawnikiem. Wiem tylko jedno: nie można zamykać oczu nad tym problemem i dopuszczać do tego, że dzieją się aborcje w podziemiu, niebezpieczne dla zdrowia kobiety, niszczące jej życie. Musi być edukacja, antykoncepcja i musi być w sytuacjach skrajnych, możliwość, aby kobieta dokonała bezpiecznej aborcji – zaznaczyła i dodała, że politycy nie mogą zamykać oczu. 

Przypomnijmy, projekty Koalicji Obywatelskiej i jeden z projektów Lewicy przewidują aborcję do 12 tygodnia ciąży bez podawania przyczyn. Drugi projekt złożony przez Lewicę zakłada depenalizację aborcji i pomocy w niej. Trzecia Droga z kolei opowiedziała się za powrotem do przepisów obowiązujących przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 2020 roku. Aborcja była wówczas możliwa jedynie w sytuacji nieodwracalnych wad płodu. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule: Sejm zajmie się projektami ustaw o aborcji. O co w nich chodzi? Sprawdzamy.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.