O tarciach na linii Danielle Collins a kibicami, informowaliśmy kilka dni temu. Amerykanka po ograniu reprezentantki Australii, pozwoliła sobie na prowokacje w stosunku do ludzi na trybunach wielkoszlemowego turnieju. Stało się niemal jasne, że przy kolejnej okazji pojawienia się na korcie Collins, Amerykanka znów usłyszy gwizdy i buczenie.

Danielle Collins wygwizdana na korcie. Amerykanka przegrała z rodaczką

Polscy kibice z pewnością pamiętają Collins z zarzutów, jakie wystosowała w stronę Igi Świątek – w trakcie turnieju olimpijskiego w Paryżu. Amerykanka zarzuciła wówczas, że Polka jest „fałszywa”, a sama przegrała ćwierćfinał IO 2024 ze Świątek. Kontynuacja niechęci do polskiej tenisistki od reprezentantki USA utrzymała się podczas finału United Cup 2025. Wówczas zachowanie Amerykanki również było poniżej krytyki.

Wracając jednak do wydarzeń w Melbourne, Collins nasłuchała się zarówno na początku, w trakcie, jak i na końcu meczu przeciwko Madison Keys.

Widać, że doświadczona tenisistka będzie musiała nieco zmienić podejście, o ile nadal chce słyszeć z australijskich trybun coś innego niż gwizdy czy buczenie względem jej występów. Z drugiej strony, trochę trudno jest sobie wyobrazić, że Collins obierze inny kierunek niż… brnięcie w upór i przekonanie do tego, co jej zdaniem jest dobre.

Tak czy owak, sportowo Keys ograła rodaczkę 6:4, 6:4. Collins tym samym nie powtórzy swojego największego sukcesu w AO. W 2022 roku Amerykanka była w finale, po drodze (na etapie półfinału) eliminując Świątek. Ostatecznie jednak w grze o wielkoszlemowy tytuł lepsza była Australijka Ashleigh Barty.

Australian Open 2025. Kiedy i gdzie oglądać wielkoszlemowy turniej?

Mecze AO 2025 rozgrywane są codziennie od godziny 1:30 w nocy, spoglądając na polskie zegarki. Transmisje będą przeprowadzane na antenach Eurosportu oraz za pośrednictwem platformy MAX.

Tytułu sprzed roku bronią, wśród singlistek Aryna Sabalenka, a u singlistów Jannik Sinner. Co ciekawe, przed rokiem w rywalizacji mikstów triumfował Polak Jan Zieliński, w duecie z tajwańską tenisistką Hsieh Su-wei.

Z imprezą wielkoszlemową pożegnały się i pożegnali: Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak, Maja Chwalińska, Magda Linette i Magdalena Fręch. Ta ostatnia z wymienionych, dotarła najdalej, bo do III rundy turnieju głównego.

W IV rundzie zobaczymy za to Igę Świątek. Jej rywalką będzie kwalifikantka z Niemiec Eva Lys.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.