Wpis Donald Trumpa opublikowany został na platformie społecznościowej TRUTH. Polityk w krótkim oświadczeniu zasugerował użycie siły militarnej przeciwko grupom terrorystycznym przetrzymujących zakładników, jeśli ci nie zostaną uwolnieni przed jego zaprzysiężeniem.
„Wszyscy mówią o zakładnikach, którzy są przetrzymywani tak brutalnie, nieludzko i wbrew woli całego świata na Bliskim Wschodzie, ale to tylko gadanie, a żadnych działań!” – napisał.
„Proszę, niech ten wpis posłuży do przedstawienia, że jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni przed 25 stycznia 2025 r., datą, w której z dumą obejmę urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, ci, którzy dopuścili się tych okrucieństw przeciwko ludzkości zapłacą za to piekielną cenę na Bliskim Wschodzie” – dodał.
Prezydent elekt zagroził Hamasowi i innym organizacjom, że niespełnienie tego warunku spotka się z „uderzeniem mocniej niż ktokolwiek w długiej i bogatej historii Stanów Zjednoczonych Ameryki„.
Wizyta Rona Dermera w USA. Prosi o pomoc w uwolnieniu zakładników
W poniedziałek do Waszyngtonu przyjechał izraelski minister spraw strategicznych Ron Dermer. Jeden z najbliższych współpracowników premiera Benjamina Netanjahu spotka się m.in. z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, a także przedstawicielami zespołu Donalda Trumpa.
Tematem rozmów ma być ewentualna pomoc Stanów Zjednoczonych w uwolnieniu izraelskich zakładników. Jak twierdzą dziennikarze „Israel Hajom” w listopadzie podczas spotkania Dermera z Trumpem, izraelski polityk informował, że w niewoli znajduje się 61 osób, które przetrzymywane są przez Hamas.
Kilka dni wcześniej na temat zawieszenia broni w Gazie i uwolnienia zakładników wypowiadali się prezydent Joe Biden i sekretarz stanu USA Antony Blinken. W trakcie rozmów z mediami zapowiedziano m.in. potrzebę doprowadzenia do zawieszenia broni i stworzenia planu integracji Izraela z sąsiadami, w tym Arabią Saudyjską.