O takim „wytrychu” w przepisach pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Krzysztof Kozłowski, radca prawny specjalizujący się w temacie ROD, w rozmowie z gazetą zauważa, że rząd teoretycznie mógłby jedną ustawą umożliwić prywatyzację lub nawet likwidację ROD.

Działki ROD do prywatyzacji. Luka w przepisach

Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych mówi bowiem, że „zasady, warunki i tryb ustanawiania na rzecz działkowca tytułu prawnego do działki, innego niż uregulowany w niniejszej ustawie, określi odrębna ustawa„.

Polski Związek Działkowców sprzeciwia się takiej wizji. „Działki nie powinny być substytutem nieruchomości kupionej na własność, tylko mają pełnić funkcję ogrodu działkowego” – podkreśla organizacja.

Ekspert zauważa jednak, że obecnie nie ma żadnych pomysłów, ani tym bardziej projektów ustaw, które mogłyby sprawić, że takie przepisy wejdą w życie.

Warto pamiętać, że w ramach obecnie obowiązującego prawa działki ROD nie można kupić na własność. Działkowcy mogą je jedynie dzierżawić. Podpisując specjalną umowę, nabywają prawa do jej użytkowania. Prawa te można jednak przekazać, zawierając umowę przeniesienia na inną osobę.

Wiele osób błędnie zakłada, że skoro „kupiło” działkę, co w rzeczywistości nie jest prawdą, to mają pełne prawo do dowolnego zagospodarowania terenu (…) Tymczasem obowiązują w tym zakresie istotne ograniczenia, wynikające z samej ustawy

mówił Tomasz Terlecki, radca prawny z PZD w rozmowie z Portalem Samorządowym.

W najgorszym przypadku prawa do działki ROD można stracić. Mowa o przypadkach, gdy dzierżawca nie stosuje się do regulaminu i ustawy o ROD, zalega z płatnościami lub udostępnia działkę osobom trzecim.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.