„Nóż w plecy”: W programie „Pytanie dnia” na antenie TVP Info w sobotę wystąpiła Kamila Gasiuk-Pihowicz. Prowadząca program Aleksandra Pawlicka pytała przede wszystkim o przebieg piątkowych debat w Końskich. Dziennikarka przywołała między innymi komentarz obecnej na debatach Joanny Senyszyn, według której „kandydaci koalicji 15 października” (Szymon Hołownia i Magdalena Biejat) „ostro atakowali Rafała Trzaskowskiego”. Stwierdziła, że Biejat wbiła kandydatowi KO „nóż w plecy”. Senyszyn odnosiła się do odebrania przez polityczkę Lewicy tęczowej flagi, którą wcześniej na mównicy Trzaskowskiego położył Karol Nawrocki. – To są bardzo ostre słowa. Rzeczywiście sytuacja wygląda tak, że mamy jednego lidera i jest nim niewątpliwie Rafał Trzaskowski. Pokazują to sondaże – mówiła Gasiuk-Pihowicz.

„Plankton, trzecia kategoria”: W dalszej części rozmowy Pawlicka pytała o obecność w Końskich kandydatów innych niż Trzaskowski i Nawrocki. – Po co tak naprawdę ta debata była zorganizowana? Bo jest też taki głos, który mówi o tym, że miała to być konfrontacja z Karolem Nawrockim, bo tak to zostało ustawione, Karol Nawrocki wezwał na pojedynek Rafała Trzaskowskiego. On odpowiedział. Ale chodziło o podpompowanie trochę tego kandydata Prawa i Sprawiedliwości, żeby zmniejszyć szanse Sławomira Mentzena. Pokazujemy: to miał być mój kandydat, z nim będę rywalizował. I nagle wbija się cały peleton planktonu czy też trzeciej kategorii, jeśli chodzi o sondażowe wyniki – mówiła Pawlicka. Gasiuk-Pihowicz stwierdziła w odpowiedzi, że „pan Nawrocki zaczął kręcić” w kwestii zaproszenia do debaty. – Widać było, że się boi tego starcia jeden na jeden. Nie odpowiadały mu media, nie odpowiadało mu to, nie odpowiadało mu tamto. Wprowadzał charakterystyczny dla PiS chaos. To doprowadziło do tego, że debata rzeczywiście wyglądała inaczej – powiedziała. Dodała, że „przyszedł pan Nawrocki przy wsparciu innych kandydatów, bojąc się starcia jeden na jeden, a Rafał Trzaskowski ustał”. 

Komentarze: Część dziennikarzy i polityków krytykuje słowa dziennikarki o „planktonie” i „kandydatach trzeciej kategorii”. „Tak nie można. Bez dwóch zdań. Kolejny przykład odczłowieczania” – napisała Anna Gmiterek-Zabłocka z TOK FM. „O marszałku Sejmu i wicemarszałkini Senatu: plankton, kandydaci trzeciej kategorii. To jest dopiero dom wolnego słowa!” – stwierdził Maciej Bąk z Radia Zet. „Kandydaci gorszego sortu. Chyba mnie pani przekonała, żeby w pierwszej turze iść i zagłosować na kogoś z tego pogardzanego 'planktonu'” – stwierdziła blogerka kataryna. „Dużo prawdy i dużo szacunku z tej rozmowy przebija…” – napisał poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. 

Przeczytaj także artykuł „Szturm na Końskie. Co się wydarzyło z debatami? Sprawdzamy godzina po godzinie” 

Źródła: TVP, wpisy na X: kataryna, Anna Gmiterek-Zabłocka, Maciej Bąk, Szymon Szynkowski vel Sęk, 

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.