Dzisiaj sąd podejmie decyzję w sprawie Zbigniewa Ziobry

Prokuratura chce aresztu dla Ziobry

Prokuratura chce postawić Zbigniewowi Ziobrze 26 zarzutów w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Śledczy chcą trzymiesięcznego aresztu. Na początku listopada Sejm uchylił immunitet i zezwolił na aresztowanie posła Prawa i Sprawiedliwości. Szanse, że Zbigniew Ziobro pojawi się w sądzie, są niemal równe zeru. Kilka dni temu wojewoda mazowiecki na wniosek Prokuratury Krajowej unieważnił paszport polityka.

Gdzie jest były minister sprawiedliwości?

Zarzuty wobec Ziobry dotyczą m.in. przekraczania uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych, ręcznego sterowania konkursami, dopuszczania do zawierania umów przez osoby nieuprawnione, tolerowania przyznawania środków organizacjom niespełniającym wymogów formalnych oraz ukrywania dokumentów. Działania te według śledczych miały na celu osiąganie korzyści politycznych i majątkowych oraz godziły w interes publiczny. Od listopada przez większość czasu były minister sprawiedliwości przebywał w Budapeszcie. W stolicy Węgier ukrywa się też jego były zastępca Marcin Romanowski, który ma zarzuty w tej samej sprawie. Spekulowano, że – tak jak Romanowski – Ziobro wystąpi do rządu Viktora Orbána o azyl polityczny. Tymczasem – według ostatnich doniesień prasy sprzyjającej prawicy – Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli i tam zamierza spędzić święta. 

Zobacz wideo Morawiecki: Nie mogłem zdyscyplinować Ziobry, bo jego partia była języczkiem u wagi

Ziobro stawia warunki powrotu do kraju

Zbigniew Ziobro utrzymuje, że zarzuty przeciwko niemu to sprawa polityczna i zemsta rządzących. Na początku grudnia polityk PiS przedstawił zdalnie oświadczenie, w którym przekazał, że stawi się w Polsce w ciągu kilku godzin, jeśli zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom. Jako kolejny warunek polityk wskazał „przywrócenie nielegalnie odwołanych prezesów sądów” oraz „licznych sędziów wydziałów karnych bezpodstawnie i bezprawnie odsuniętych od orzekania”. – Po trzecie – zostanie przywrócona legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy – powiedział Ziobro. Polityk stwierdził, że jako minister sprawiedliwości „toczył bitwę z częścią środowiska sędziowskiego, która sama siebie określała jako kastę”. – Mam tam nie tylko przyjaciół, ale też zaciekłych przeciwników. W związku z tym nie jest trudno znajdować i wybierać sobie sędziów do rozstrzygania spraw, które by mnie dotyczyły, spośród tych, którzy gwarantują z dużym prawdopodobieństwem rozstrzygnięcia po myśli tej władzy – powiedział Ziobro.

Przeczytaj też artykuł „Ziobro stracił paszporty, ale nie składa broni. Stawka jest ogromna” 

Źródła:IAR, Gazeta.pl

Udział