Zmiany w lotnictwie: Elon Musk ogłosił w środę, że kierowany przez niego Departament (jedynie z nazwy, nie jest formalnie deparamentem – red.) Wydajności Państwa zamierza zająć się „szybką poprawą bezpieczeństwa” w amerykańskim systemie kontroli ruchu lotniczego. Informację potwierdził sekretarz transportu USA Sean Duffy. – Zreorganizujemy naszą przestrzeń powietrzną i zrobimy to szybko – zapowiedział podczas konferencji prasowej.
Problemy z systemem: W ubiegłą niedzielę doszło do kilkugodzinnej awarii systemu NOTAM Federalnej Agencji Lotnictwa, który odpowiada za wysyłanie pilotom aktualnych powiadomień o utrudnieniach i bezpieczeństwie. Dzięki aktywacji systemu awaryjnego nie doszło do poważnych utrudnień. „The New York Times” przypomina jednak, że w styczniu 2023 roku podobna awaria spowodowała uziemienie dziesięciu tysięcy samolotów na półtorej godziny, co doprowadziło do poważnych opóźnień na lotniskach w całym kraju.
Seria wypadków: Decyzja zapadła ponadto niedługo po tym, jak w USA w krótkim czasie doszło do dwóch katastrof lotniczych. 29 stycznia nad Waszyngtonem doszło do zderzenia samolotu pasażerskiego i śmigłowca wojskowego, w którym zginęło 67 osób. Dwa dni później, 31 stycznia, samolot medyczny rozbił się w Filadelfii, doprowadzając do śmierci siedmiu osób.
Młody zespół: Sekretarz transportu USA zaznaczył podczas konferencji prasowej, że Musk współpracuje „z najlepszymi ekspertami i inżynierami na świecie”. DOGE, którego celem jest optymalizacja wydatków z budżetu federalnego, stał się w ostatnim czasie obiektem zainteresowania między innymi za sprawą młodych kadr. Wired donosi, że dla jednostki Muska pracują ludzie między 19. a 24. rokiem życia, często bez doświadczenia w instytucjach rządowych.
Konflikt interesów? Portal Axios zauważa ponadto, że zaangażowanie Muska w działalność FAA może wzbudzić obawy o wystąpienie konfliktu interesów. We wrześniu ubiegłego roku multimiliarder zapowiedział, że pozwie agencję w związku z „nadmiernymi regulacjami”. Należącej do biznesmena firmie SpaceX, która musi działać zgodnie z wymogami FAA, groziły bowiem kary sięgające kilkuset tysięcy dolarów w związku z naruszeniem procedur podczas dwóch startów rakiet w 2023 roku.
Przeczytaj również artykuł Patryka Strzałkowskiego: „Decyzja Trumpa wywołała 'prawdziwy wstrząs’ na świecie. Eksperci ostrzegają, chwali były prezydent Rosji”.
Źródła: Axios, The New York Times, Wired, X: 1, 2