O fatalnym scenariuszu dla ukraińskiej gospodarki, w przypadku utraty Pokrowska piszą analitycy Foreign Policy. Eksperci alarmują, że Rosjanie prowadzą wyjątkowo skuteczne działania ofensywne i sukcesywnie zbliżają się do miasta.

Zdaniem autorów w przypadku kierunku pokrowskiego należy zwracać uwagę nie tylko na aspekty militarne. Miasto jest ważnym węzłem logistycznym dla Sił Zbrojnych Ukrainy, ale także stanowi znaczący wkład w ukraińską gospodarkę. W Pokrowsku i bliskich okolicach zlokalizowane są między innymi kopalnie węgla, który wykorzystywany jest w przemyśle stalowym.

Jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji Rosji wspomniane kopalnie stanowiły trzon ukraińskiej gospodarki. Węgiel z okolic Pokrowska zasila większość pieców hutniczych w Ukrainie, które zapewniają znaczną część ukraińskiego eksportu przemysłowego. Stal wykorzystywana jest także do produkcji sprzętu wojskowego. Utrata źródeł zmusiłaby Kijów do importu surowca zza granicy, co finalnie wpłynęłoby na szybkość i koszty produkcji.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie zbliżają się do Pokrowska

Aktualną sytuację na kierunku pokrowskim analizował, na antenie Radia NV, emerytowany ukraiński generał Ihor Romanenko. Zdaniem wojskowego rosyjskie jednostki mogą spróbować wziąć miasto w tzw. kocioł.

– Jeśli nie uda się zdobyć Pokrowska wzdłuż frontu, zostanie zorganizowane powolne okrążenie z południa i północy (…) Wojskowi nazywają to „kotłem” – wyjaśnił.

Podobne zdanie dotyczące planów Rosjan wyraził także ekspert wojskowy Ołeksandr Musienko. Jego zdaniem frontalne uderzenie na miasto jest z góry spisane na stratę z czego dowódcy zdają sobie sprawę.

– Cele armii okupacyjnej pozostają niezmienne (…) Stworzyć groźbę całkowitego okrążenia Pokrowska, bez wkraczania do samego miasta – stwierdził.

– Scenariusz może być następujący: stworzyć kleszcze oskrzydlające, które będą wisiały nad Pokrowskiem, a następnie, gdy wróg uzna, że zgromadził wystarczające siły, przejść do tej ofensywy – dodał. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.