Kiedy Ruch Narodowy i Nowa Nadzieja formalnie zdecydowały, że pozbędą się stronników Grzegorza Brauna, Konfederacja jaką znaliśmy dotychczas, runęła jak domek z kart. Po kongresie partii słychać o fortelach dotyczących uzyskania większości, czy rzekomym łamaniu prawa. – Niepotrzebnie zwlekaliśmy z usunięciem polityków z ugrupowania – kwituje Witold Tumanowicz.
Powiązane Artykuły
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.