Długo kazali nam czekać reprezentanci Polski na to byśmy mogli odhaczyć awans na Euro 2024, ale najważniejsze, że ich misja zakończyła się sukcesem. We wtorek po heroicznym boju z Walią biało-czerwoni wywalczyli przepustkę na turniej po wygraniu z rywalem w rzutach karnych. Dość szybko też ruszyła giełda potencjalnych lokalizacji bazy turniejowej i według portalu Meczyki.pl PZPN wraz z trenerem Michałem Probierzem sondują dwa miejsca.

Polacy zamieszkają w Poczdamie lub Bremie

Analizowane są dwa kierunki. Jednym z nich jest Poczdam, czyli miejscowość na wschodzie Niemiec. Stamtąd biało-czerwoni mieliby blisko na mecz z Austrią do Berlina (29 kilometrów), ale już zdecydowanie dalej na starcia do Hamburga i Dortmundu. Warto jednak przyjrzeć się głównemu atutowi tej lokalizacji, jakim jest spokojna okolica i świetne warunki do trenowania. Według Meczyków.pl to właśnie ta opcja najbardziej przekonuje reprezentantów Polski.

To zapewne dlatego, że drugie z rozważanych miejsc, czyli Brema nie zapewni odpowiedniego spokoju reprezentantom Polski. Tam kadra miałaby się udać do Atlantic Grand Hotel. To obiekt położony w samym sercu Starego Miasta. Stosunkowo blisko dla Polaków byłoby dostępne lotnisko i krótsza odległość dzieli tą lokalizację od stadionów w Hamburgu i Dortmundzie, lecz może okazać się, że najważniejsza dla zawodników okaże się przestrzeń i brak tłumów w pobliżu.

Michał Probierz dokona wyboru

Ostatecznie końcowy głos będzie należał do Michała Probierza. To on wskaże bazę, w której podczas Euro 2024 zamieszkają reprezentanci Polski. Musi to zrobić 3 lub 4 kwietnia, ponieważ 5 kwietnia mija termin zgłaszania lokalizacji, w których będą stacjonować dane zespoły.

Przypomnijmy, że podczas tegorocznego turnieju w Niemczech w fazie grupowej zagramy kolejno z: Holandią (Hamburg), Austrią (Berlin) oraz Francją (Dortmund).

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.