Średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2024 r. wyniosło w Polsce 8 tys. 141 zł, co oznacza wzrost rok do roku o 10,3 proc. — podał w poniedziałek rano Główny Urząd Statystyczny. Roczna dynamika płac pozostaje dwucyfrowa nieprzerwanie od ponad dwóch lat.

Przeciętne wynagrodzenie obejmuje ok. 38% zarabiających

Przy tekstach o przeciętnym wynagrodzeniu trzeba zawsze zrobić kilka dodatkowych zastrzeżeń, bo liczby nie są miarodajne. GUS bierze pod uwagę wyłącznie wynagrodzenia w firmach prywatnych (a więc nie uwzględnia szkół, państwowych instytucji kultury i urzędów), które zatrudniają co najmniej dziesięcioro pracowników. Tym samym wyłączone z badania są najmniejsze firmy, w których z reguły zarabia się najmniej, ale także przedsiębiorcy. Nie uwzględnia się też zleceniobiorców.

Szacuje się, że dane o przeciętnym wynagrodzeniu obejmują ok. 38% wszystkich zarabiających Polaków. Znacznie bardziej miarodajne są dane dotyczące mediany wynagrodzeń, które są publikowane raz do roku. Omówione we wrześniu dane dotyczą marca 2024 roku, więc już na starcie są archiwalne – niemniej warto się im przyjrzeć, bo więcej mówią o zarobkach Polaków niż aktualizowana co miesiąc kategoria przeciętnego wynagrodzenia.

Mediana wynagrodzeń to wartość znajdująca się dokładnie pośrodku wszystkich branych pod uwagę danych, a więc 50% z nich to wynagrodzenia niższe. W marcu mediana wynagrodzeń wynosiła 6549,22 zł i była niższa o prawie 24 proc. od przeciętnego wynagrodzenia brutto. Już to pokazuje, jak bardzo rozchodzą się obie wartości.

Mediana wynagrodzeń – marzec 2024 rok

  • Mediana wynagrodzeń w Polsce wynosiła w marcu 6549 zł w przeliczeniu na pełny etat. To oznacza, że połowa pracowników uzyskiwała wynagrodzenia niższe, a połowa wyższe.
  • Medianowa płaca wyższa jest w przypadku mężczyzn: wynosiła w marcu 6770 zł.
  • Środkowe wynagrodzenie kobiet wynosiło niespełna 6360 zł.

Ile trzeba zarabiać, by być w grupie najlepiej zarabiających?

Analiza danych o marcowej medianie wynagrodzeń pozwala też na odpowiedź na ciekawe pytania o to, ile trzeba zarabiać, by zaliczać się do grona 10 proc. najlepiej zarabiających pracowników w Polsce. W marcu do tego klubu uprawniało otrzymywanie wynagrodzenia w kwocie co najmniej 14 016 zł brutto, czyli 9 885 zł na umowie o pracę. GUS nie bierze pod uwagę w wyliczeniach innych podstaw prawnych zarabiania niż etat, ale w ramach ciekawostki dopowiemy, że przy takiej kwocie brutto wychodzi 10 124 zł netto na umowie zlecenia, 11 373 zł na działalności gospodarczej (B2) i aż 12 670 na umowie o dzieło.

Przepustką do 20 proc. najlepiej wynagradzanych pracowników była płaca na poziomie 10 500 zł brutto.

Takie wynagrodzenia nie są żadnym niespotykanym poziomem dla specjalistów. Jeśli ten tekst czytają menedżerowie, lekarze czy pracownicy wyższych stanowisk, mogą nabrać złudnego przekonania, że duża część Polaków tyle właśnie zarabia. Nic z tego: aż 30 proc. pracujących w Polsce otrzymywało w marcu wynagrodzenie do 4512 zł brutto. Można wprawdzie zakładać, że pewną część ich faktycznego wynagrodzenia stanowi wynagrodzenia „na czarno” (szara strefa świetnie trzyma się przede wszystkim w małych firmach, które jednocześnie płacą najmniej), ale jeśli chodzi o dane oficjalne, to co trzeci zatrudniony na umowie o pracę może liczyć na wynagrodzenie minimalne lub niewiele więcej.

Więcej o medianie wynagrodzeń piszemy w tekstach poniżej.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.