Horror na stoku narciarskim w Czarnogórze. Mąż i żona zderzyli się na wysokości 70 metrów

Czarnogóra. Śmiertelny wypadek w ośrodku narciarskim 

Do tragicznego zdarzenia w Czarnogórze w ośrodku narciarskim Savin Kuk niedaleko Žabljaka w górach Durmitor doszło w sobotę 20 grudnia. Lokalne media podały, że w wyniku wypadku na wyciągu krzesełkowym zginęła jedna osoba, a druga odniosła poważne obrażenia. Ustalono, że z niewyjaśnionych przyczyn dwa podwójne krzesełka na wyciągu najechały na siebie. 34-letni mężczyzna, turysta z Niemiec, spadł z wysokości ok. 70 metrów. Jego 30-letnia żona została uwięziona na wyciągu. Po akcji ratowników, którzy uwolnili ją, trafiła do szpitala. 

Zobacz wideo Larry Ellison. Wybraliśmy postać roku

Władze potwierdziły śmiertelny wypadek

Burmistrz gminy Žabljak Rados Zugić potwierdził w mediach informację o śmiertelnym wypadku. Wyciąg został natychmiast zamknięty. W związku z tym trzech innych narciarzy przez kilka godzin nie mogło go opuścić. Ostatecznie zostali bezpiecznie sprowadzeni przez służby ratownicze. Policja poinformowała, że funkcjonariusze przesłuchali już kilka osób odpowiedzialnych za wyciąg oraz pracowników ośrodka narciarskiego Savin Kuk. „Zajęli niezbędną dokumentację i zlecili przeprowadzenie odpowiednich analiz eksperckich” – dodano w komunikacie. Śledztwo w sprawie wypadku rozpoczęła prokuratura. – Domagamy się pełnego i przejrzystego dochodzenia, aby ustalić, kto ponosi odpowiedzialność. Gmina Žabljak żyje z turystyki, dlatego bezpieczeństwo gości jest dla nas priorytetem – powiedział burmistrz Zugić.

Czytaj również: „Obława policji po awanturze domowej w Warszawie. Zniknął 9-latek”.

Źródła:X/@TRTBalkanBHSC, X/@BorbaPortal

Udział