Ile osób zginęło w powodzi? Wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Szczepański przekazał na antenie Polskiego Radia, że obecnie potwierdzona liczba ofiar powodzi to siedem osób. Dodał, że jedna osoba, którą uważa się za zaginioną, prawdopodobnie nie żyje. Jej ciała jednak nie znaleziono. Wiceminister powiedział, że pojawiające się m.in. w sieci pogłoski o 20-30 ofiarach są nieprawdziwe. Nie wykluczył jednak, że przy oczyszczaniu zalanych terenów może zostać odnalezione ciało jakiejś osoby.

Sprzątanie: Obecnie tysiące osób sprząta po powodzi, która przeszła przez południe Polski. Tam, gdzie woda wyrządziła szkody, oprócz mieszkańców usuwaniem skutków wielkiej wody zajmują się strażacy, żołnierze i wolontariusze. Wielu z nich przyjechało z regionów, w których powodzi nie było. Najtrudniejsza sytuacja jest w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie woda zniszczyła drogi, mosty i zalała wiele domów. W Głuchołazach, jak mówią sami mieszkańcy, „bez pomocy rządu usuwanie skutków wielkiej wody potrwa lata„. Ze skutkami powodzi próbują poradzić sobie mieszkańcy zniszczonego Kłodzka. Niektórzy są na skraju wyczerpania fizycznego i psychicznego, bo woda zabrała im wszystko. Jak podkreślają osoby dotknięte powodzią – sprzątanie, to nie tylko wywiezienie szlamu, wypompowanie wody, ale również skucie tynków, osuszenie i dezynfekcja ścian, wreszcie remont domów, mieszkań, sklepów, restauracji i innych pomieszczeń zalanych wodą. Te prace potrwają wiele lat.

Ostatnio informowaliśmy o tym, że Rada Ministrów przyjęła nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Usuwanie skutków powodzi. Rząd podjął decyzję ws. projektu ustawy”. 

Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.