Szef sił zbrojnych Izraela rozważa wysłanie wojsk na teren Libanu, mówiąc grupie żołnierzy, że ich „buty wojskowe wkroczą na terytorium wroga”. Herzi Halevi powiedział, że trwające ataki Izraela mają przygotować teren na możliwość wkroczenia do Libanu, a także dalsze osłabianie Hezbollahu.
Izrael zapowiada „bardzo silną odpowiedź”: Jak przekazał Halevi, 25 września Hezbollah powiększył swój zasięg ognia. W związku z tym zapowiedział „bardzo silną odpowiedź” jeszcze tego samego dnia. – Będziemy kontynuować ataki i nadal będziemy w nich uderzać. Cel jest jasny, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców północy Izraela – dodał szef izraelskich sił zbrojnych. Podkreślił, że aby to zrobić, przygotowywane są manewry na terenie Libanu.
Izrael atakuje Liban: W poniedziałek 23 września Izrael przekazał, że przeprowadza zmasowany ostrzał południowo-wschodniego Libanu. Izraelska armia podaje, że ostrzelano ponad 300 celów Hezbollahu na terenie kraju. Rzecznik izraelskich sił zbrojnych kontradmirał Daniel Hagari powiedział, że „Hezbollah zmilitaryzował infrastrukturę cywilną” i „zamienił południowy Liban w pole bitwy”.
Więcej o ostatnich atakach Izraela na Liban przeczytasz w artykule: „Kolejny nalot na Liban. Izrael ostrzega: Ataki na Hezbollah 'będą kontynuowane i nasilone'”.
Przeczytaj źródła: The Times of Israel, ABC News, France24.com