Roman Giertych poinformował w mediach społecznościowych o uchwale podjętej przez Prezydium Zespołu KO ds. Rozliczenia PiS. Jak wyjaśnił, zawarto w niej postanowienie o skierowaniu do prokuratora generalnego wniosku o „natychmiastowe zawieszenie w czynnościach prokuratora Michała Ostrowskiego„. Wskazał, że decyzja została podjęta jednogłośnie.
Sejmowa grupa, której przewodzi poseł, będzie również wnosić o obniżenie uposażenia zastępcy Adama Bodnara. Powodem podjętych działań ma być – według zespołu Giertycha – „nielegalne wszczynanie prywatnego śledztwa”.
Zespół Giertycha chce działań wobec prok. Michała Ostrowskiego. Ziobro reaguje
Na wpis Romana Giertycha odpowiedział wkrótce Zbigniew Ziobro. „Ping-pong nie pomógł, jest panika” – napisał, nawiązując do sarkastycznego nagrania opublikowanego przez Donalda Tuska wkrótce po tym, jak prezes Trybunału Konstytucyjnego zarzucił koalicji rządowej zamach stanu.
„Śledztwo prowadzi prok. Ostrowski, który nie daje się zastraszyć. Nie da się już ukryć bezprawnego, siłowego przejęcia publicznych mediów, sądów i prokuratury. Nie da się przemilczeć paraliżowania Trybunału Konstytucyjnego, KRS i Sądu Najwyższego” – przekonywał Ziobro.
Były minister sprawiedliwości wskazał też, że „nawet niemieckie media informują o zamachu na ustrój państwa„. „Zaczęło docierać, że systemowe nadużywanie władzy prowadzące do bezprawnej zmiany ustroju konstytucyjnego, to przestępstwo z art. 127 Kodeksu karnego” – zakończył swój wpis Zbigniew Ziobro.
Prok. Michał Ostrowski wszczyna śledztwo ws. „zamachu stanu”
W czwartek rzeczniczka prokuratora generalnego przekazała, że Prokuratura Krajowa i szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar dowiedzieli się z mediów, iż prokurator Michał Ostrowski wszczął postępowanie karne z zawiadomienia prezesa Trybunału Konstytucyjnego o możliwości popełnienia przestępstwa „zamachu stanu” przez najważniejszych urzędników państwowych.
Prokurator Anna Adamiak poinformowała, że również w środę do sekretariatu prokuratora generalnego wpłynęło pismo jego zastępcy prok. Ostrowskiego zawierające informacje, że wszczął postępowanie i prosi o rejestrację sprawy we właściwym systemie.
Zaznaczyła też, że prokurator Ostrowski nie posiada kompetencji do dokonywania ewidencji i rejestracji dokumentów, powinien przekazać ją po zapoznaniu się właściwej jednostce lub swojemu przełożonemu. – Na chwilę obecną korespondencja o nieznanej nam oficjalnie treści, który wpłynęła z TK jest korespondencją prywatną prok. Michała Ostrowskiego – podkreśliła.
