W trakcie rozmowy z wiceprezydentką USA poruszono także wiele innych kwestii – w tym dotyczących gospodarki czy imigracji.
Telefon od Bidena, tożsamość rasowa, pierwszy dzień prezydentury
Niedoszły konkurent Trumpa w wyścigu po fotel prezydencki ogłosił w drugiej połowie lipca, że rezygnuje ze startu. Zanim poinformował o tym opinię publiczną, rozmawiał o tym przez telefon z Harris. Tego dnia, jak przyznała, robiła naleśniki i bekon dla swoich siostrzenic. – To był Biden i powiedział mi, co postanowił zrobić. Zapytałam go: „jesteś pewien?”, a on odpowiedział: „tak” – opowiadała.
Demokratka odrzuciła też sugestię Trumpa, który stwierdził niedawno, podczas wystąpienia w Chicago, że Harris „Stała się czarna kilka lat temu”. Powiedział, że „chce być znana jako czarna”. – Sam już nie wiem, czy jest Hinduską, czy jest czarna – ironizował. – Stara i męcząca zagrywka – stwierdziła i poprosiła o przejście do „kolejnego tematu”.
Co zrobiłaby, gdyby zwyciężyła? Jak wyglądałby jej pierwszy dzień – jako prezydentki USA? W wywiadzie Harris nie wskazała konkretnego kroku, ale wskazała, że będzie od początku skupiała się na wzmocnieniu gospodarki. Chodzi m.in. o obniżenie kosztów żywności, mieszkań, opieki nad dziećmi – do czego po części dojść ma poprzez zaostrzenie walki z korporacjami.
Migranci, Zielony Ład, Bliski Wschód
Cable News Network poruszyła z wiceprezydentką temat migracji. Niedawno stacja Fox News poinformowała, że Harris m.in. zmieniła swoje podejście ws. dekryminalizacji nielegalnego przekroczenia granicy. Demokratka podkreśliła w rozmowie z CNN, że jej „wartości się nie zmieniły”, choć zmieniło się jej stanowisko.
Zapytano ją także o Zielony Ład. Przyznała, że „kryzys klimatyczny jest rzeczywistością”. – To pilna sprawa – podkreśliła. Amerykańska stacja przypomina jednak, że kampania Harris wskazała, iż kandydatka Demokratów „nie popiera Zielonego Ładu”. Powiedziała też, że nie poprze zakazu szczelinowania (metoda wydobycia gazu ziemnego lub ropy naftowej, uznawana za nieekologiczną). – Widziałam, że możemy się rozwijać i zwiększać kwitnącą gospodarkę czystej energii bez zakazywania szczelinowania – zapewniła. Mówiąc dalej o kwestiach klimatycznych, wskazała, że „wyznaczone zostały cele dla Stanów Zjednoczonych Ameryki” i „powinniśmy spełnić określone standardy redukcji emisji gazów cieplarnianych”. – Ta wartość się nie zmieniła – zaznaczyła.
W kontekście konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie powiedziała, że „ta wojna musi się skończyć”. – Musimy zawrzeć umowę, która ma na celu uwolnienie zakładników – wskazała. Harris nie optuje za ograniczenie pomocy dla Izraela.
Republikanin w gabinecie Harris?
W trakcie wywiadu padła także obietnica. Harris zapowiedziała, że „korzyścią dla Amerykanów byłoby, gdyby wśród członków jej gabinetu znalazł się Republikanin”. Wskazała, że „ceni sobie różnorodność opinii”, co niejednokrotnie pokazywała w przeszłości.
