Kilkanaście dronów nad Ukrainą. Rosjanie uderzyli w Charków

Rosyjska armia w nocy z piątku na sobotę kolejny raz zaatakowała Charków na wschodzie Ukrainy – poinformował mer miasta Ihor Terechow, cytowany przez Ukraińską Prawdę. Uderzenie dwóch dronów Shahed spowodowało duży pożar w tym drugim co wielkości ukraińskim mieście. Ranne zostały cztery osoby, w tym dziecko w wieku szkolnym.

Gubernator obwodu charkowskiego Oleg Siniegubow poinformował, że w wyniku rosyjskiego nalotu uszkodzone zostały obiekty miejskiej infrastruktury krytycznej w dzielnicy Osnowiańskiej. Strażacy gasili m.in. pożar budynku biurowego. 

Wcześniejsze doniesienia ukraińskich mediów mówiły o zagrożeniu atakami lotniczymi obwodów: sumskiego i dniepropietrowskiego.

Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy przekazały także w mediach społecznościowych, że Rosjanie wystrzelili rakiety z obwodu biełgorodzkiego, pociski zmierzały m.in. w stronę obwodu dniepropietrowskiego. 

W sobotę nad ranem ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że udało się im zniszczyć wszystkie drony, które Rosjanie skierowali na Ukrainę. „W nocy nieprzyjaciel zaatakował 13 szturmowymi dronami typu Shahed-131/136 i czterema przeciwlotniczymi rakietami kierowanymi S-300” – napisano w komunikacie. Jak dodano, wszystkie pociski pochodziły z Biełgorodu.

„W wyniku działań bojowych 13 dronów zostało zniszczonych w obwodach charkowskim i dniepropietrowskim przez przeciwlotnicze jednostki rakietowe Sił Powietrznych i mobilne grupy ogniowe Sił Obronnych Ukrainy” – dodano.

Kilka dni temu Wołodymyr Zełenski przekazał, że tylko w kwietniu na Ukrainę spadło 300 rakiet, dronów i ponad trzy tysiące bomb. „Nasze miasta i społeczności, od obwodu sumskiego po Odessę, obwód dnieprodzki, obwód charkowski, obwód doniecki, Mikołajów, Chersoń każdego dnia i każdej nocy cierpią z powodu tego celowego i podłego terroru” – napisał.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!