Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie zawarcia umowy i wykorzystania systemu szpiegowskiego Hermes przez Prokuraturę Krajową. We wtorek do PK weszli kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Inspekcję potwierdził rzecznik NIK w rozmowie z Interią.

– Kontrolerzy z delegatury w Rzeszowie weszli dzisiaj o godzinie 11:00 na kontrolę do Prokuratury Krajowej. NIK bada sprawę pod kątem celowości i gospodarności tego zakupu. Sprawa generalnie nabiera rumieńców. Dostaliśmy mnóstwo materiałów, które wskazują, że nie wszystko było zgodne z tym, co wcześniej było mówione – powiedział rzecznik Marcin Marjański.

Kontrola NIK w Prokuraturze Krajowej

Rzecznik przekazał, że w sprawie jest wiele „niewiadomych”, których na pewno nie powinno być przy zakupie sprzętu za możliwe ponad 15 mln. Zł. Sprawdzane jest także z jakiego źródła nabyto sprzęt. 

– Istnieje spór specjalistów, czy to system Pegasus 2.0. czy to zwykły system analityczny poszerzony o możliwość sprawdzania ruchu w mediach – skomentował. Rzecznik NIK na razie nie sprecyzował, ile czasu potrwa kontrola, jednak dodał, że przewidywany czas kontroli to około trzy miesiące z możliwością wydłużenia. 

Wkrótce więcej informacji. 

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.