Kilka dni temu w stolicy Korei Północnej Władimir Putin i Kim Dzong Un podpisali pakt o „strategicznym partnerstwie”. Dokument przewiduje m.in. wzajemną pomoc wojskową w przypadku agresji z zewnątrz.

Zobacz wideo Rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-400 w akcji

Korea Południowa grozi Rosji. „Zbliża się do czerwonej linii”

Północnokoreański przywódca zapewnił swojego rosyjskiego odpowiednika o poparciu dla prowadzonej przez Moskwę inwazji na Ukrainę. Kim Dzong Un oświadczył również, że Pjongjang ocenia działania zbrojne na ukraińskim terytorium jako wkład Moskwy w „utrzymanie strategicznej równowagi na świecie”. Przypomnijmy, Korea Północna dostarcza Rosji pociski artyleryjskie oraz rakiety. W zamian Rosja pomaga Korei Północnej w pracach nad programem rakietowym, objętym międzynarodowymi sankcjami.

Niedługo po podpisaniu tego porozumienia południowokoreański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Chang Ho-jin poinformował, że jego kraj rozważy możliwość dostarczenia Ukrainie tak zwanego śmiercionośnego uzbrojenia. W niedzielę 23 czerwca wydał kolejne ostrzeżenie w kierunku Moskwy. Jak podkreślił, jeśli Rosja przekaże Korei Północnej „broń o wysokiej precyzji”, wówczas Korea Południowa nie będzie miała już żadnych „granic do utrzymania”.

– Ostatnie działania Rosji stopniowo zbliżają ją do czerwonej linii, dlatego wydaliśmy ostrzeżenie. Jeśli [Moskwa – red.] dostarczy Korei Północnej wysoce precyzyjną broń, to jakie granice pozostaną nam do utrzymania? – powiedział.

Kreml ostrzega Seul. Władimir Putin: Byłby to bardzo duży błąd

Na groźby ze strony Korei Południowej odpowiedział Dmitrij Miedwiediew. „W Seulu panuje zamieszanie wokół nowego traktatu Rosja-Korea Północna. Będziemy tego rygorystycznie przestrzegać, łącznie z artykułami dotyczącymi wzajemnego bezpieczeństwa. Jednak stosunki z Koreą Południową ulegną dalszemu pogorszeniu, biorąc pod uwagę ich bezmyślne przyłączenie się do antyrosyjskich sankcji” – stwierdził.

Wcześniej do zapowiedzi Korei Południowej dot. broni dla Ukrainy odniósł się Władimir Putin. – Jeśli chodzi o dostawy śmiercionośnej broni do strefy działań wojennych w Ukrainie, byłby to bardzo duży błąd. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. A jeśli się stanie, my również podejmiemy odpowiednie decyzje, które raczej nie zadowolą obecnych przywódców Korei Południowej – powiedział Putin.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.