Karol Nawrocki kontynuuje swój objazd po Polsce. We wtorek był w Ciechanowie na Mazowszu. Spotkanie trwało blisko godzinę, a organizatorzy dali możliwość zadania pytania kandydatowi w wyborach prezydenckich. 

W pewnym momencie głos zabrał obecny na sali ksiądz. Mężczyzna zadeklarował, że zagłosuje na Nawrockiego, bo ten sprzeciwia się aborcji. Jak powiedział, 18 maja (w dniu wyborów prezydenckich – red.) na terenie jego parafii będzie kardynał Dziwisz, a miejscowy kościół zostanie podniesiony do rangi sanktuarium. – Ja myślę, że ludzie wyjdą z kościoła i pójdą wiadomo na kogo głosować – kontynuował.

Wybory prezydenckie. Niespodziewane słowa księdza na spotkaniu z Nawrockim

Następnie duchowny niespodziewanie odniósł się do sporu między Karolem Nawrockim i prof. Antonim Dudkiem. – Co do pana ma prof. Dudek? Radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka – przekazał, po czym pobłogosławił prezesa IPN. 

Po słowach księdza na sali rozległy się brawa. – Bóg zapłać księże dziekanie, dziękuje za te słowa i za wsparcie – odpowiedział krótko kandydat popierany przez PiS.

Wideo udostępniono na platformie Youtube. Duchowny zabrał głos w 37. minucie spotkania. 

Nawrocki odpowiedział na zarzuty prof. Dudka. Pokazał list

W „sporze” Nawrockiego z Dudkiem chodzi o sytuację historyka Michała Siedziaki. Naukowiec miał zostać zwolniony z Instytutu Pamięci Narodowej po wydaniu książki przez wydawnictwo niezwiązane z IPN.

Kandydat popierany przez PiS pokazał zdjęcia pisma datowanego na 14 listopada 2024 roku, jakie wysłał do niego Michał Siedziako. Prosił w nim o wstawiennictwo Nawrockiego wobec informacji, jaką otrzymał. Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej ze Szczecina Krzysztof Męciński chciał rozwiązać umowę o pracę z historykiem. 

„Proszę o cofnięcie wypowiedzenia” – dopisał odręcznie na piśmie Nawrocki, w ten sposób tłumacząc się ze swojej rzekomej „bezwzględności”, którą zarzucił mu prof. Dudek. „Dla ambitnych demiurgów opinii publicznej całe pismo poniżej” – zaznaczył w swoim wpisie prezes IPN.

Kandydat popierany przez PiS zaapelował o „odporność na fake newsy”. Dalej podkreślił, ze od panów Siedziako i Dudka oczekuje „zwykłego, dżentelmeńskiego przepraszam”. „Kłamali, kłamią i będą kłamać” – zakończył Nawrocki.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.