W mediach społecznościowych parafia pw. Św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Gawrzyjałkach (woj. warmińsko-mazurskie) przekazała we wtorek informację o śmierci proboszcza.
„Poczuł się źle, gdy jeździłem z nim po kolędzie”. Nie żyje ks. Zdzisław Nurczyk
„Z wielkim smutkiem i żalem informujemy że w wieku 70 lat odszedł do domu Pana ks. Proboszcz Zdzisław Nurczyk” – czytamy w komunikacie. Poinformowano, że duchowny zmarł w szpitalu.
– Poczuł się źle już w poniedziałek, gdy jeździłem z nim po kolędzie – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem Szczytno” Zygmunt Rząp, były sołtys Olszyn. – Mimo mojego namawiania, nie chciał pojechać do lekarza. Twierdził, że jest tylko zmęczony, że się prześpi i będzie lepiej… – dodał.
Według informacji portalu rano stan duchownego był na tyle poważny, że wezwano karetkę, która zabrała mężczyznę do szpitala. Tam po kilku godzinach zmarł.
Pogrzeb proboszcza odbędzie się w piątek o godz. 11. Mszy św. przewodniczył będzie metropolita warmiński abp Józef Górzyński.
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął ksiądz, który wracał z kolędy
To niejedyna nagła śmierć księdza w ostatnich dniach. Tydzień temu diecezja koszalińsko-kolobrzeska poinformowała o odejściu ks. Andrzeja Kalety.
47-latek był wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.
„Kapłan zmarł 8 stycznia w godzinach południowych w szpitalu w Trzciance w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku” – podano. Jak wskazała diecezja, ksiądz „został potrącony przez samochód, gdy wracał z wizyty kolędowej„.
Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce we wtorek około godz. 20 przy ul. Drawskiej w Krzyżu Wielkopolskim.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy nie korzystał z chodnika, który był w miejscu zdarzenia, dodatkowo poruszał się złą stroną jezdni oraz nie miał elementów odblaskowych – powiedziała sierż. Monika Cichowicz z KPP w Czarnkowie. Według policjantki kierowca tira był trzeźwy.