Październik to idealny miesiąc na obfite zbiory w polskich lasach. Grzybobranie z każdym rokiem nabiera coraz większej popularności nie tylko wśród osób starszych, ale i tych młodszych miłośników przyrody. Jednak wyjście do lasu często okazuje się niebezpieczne, zwłaszcza dla tych, którzy nie znają terenu.

To powoduje, że policjanci podejmują liczne interwencje w poszukiwaniach zaginionych osób. Policja wydała w tej sprawie komunikat.

Grzybobranie. Coraz więcej zaginięć w lasach

„Tylko w ciągu ostatnich 30 dni funkcjonariusze uczestniczyli w 10 interwencjach dotyczących zagubień w lesie osób, które wybrały się na grzybobranie” – zaalarmowali w komunikacie policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Przysusze (woj. mazowieckie – red). 

Jak wskazali, dzięki szybkiej interwencji wszystkie osoby zaginione udało się odnaleźć. Najstarsza z nich miała 89 lat. 

„Niestety nie zawsze każdy jest dobrze przygotowany i nie każdy jest świadomy tego, jak szybko można stracić orientację w lesie” – czytamy w opublikowanej nocie. 

Policja apeluje do grzybiarzy. „To może zapobiec tragedii”

W związku z licznymi zaginięciami policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które mogą zapobiec tragedii. Co zrobić w pierwszej kolejności, zanim wyruszy się do lasu?

Pierwszą podstawową zasadą jest poinformowanie bliskich o swoich planach. W tym należy podać przybliżoną godzinę powrotu oraz dokładny adres miejsca, do którego się zmierza. Dodatkowo policjanci sugerują, by unikać indywidualnych zbiorów – grzybobranie w kilka osób zwiększa bezpieczeństwo i pozwala na wzajemne pilnowanie się. 

Niezbędny jest oczywiście telefon komórkowy, który w sytuacji zaginięcia wskaże drogę powrotną oraz umożliwi kontakt z bliskimi. Policja zwróciła również uwagę na dzieci oraz osoby starsze, które wymagają dodatkowej opieki. „Warto rozważyć wyposażenie dzieci i seniorów w opaski lub zegarki z funkcją GPS” – sugeruje policja. 

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.