„Lex Romanowski”: Sejm uchwalił w piątek (24 stycznia) nowelizację ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Chodzi o uregulowanie sytuacji prawnej posła albo senatora, względem którego wydane zostało postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Zgodnie z nowelizacją taki parlamentarzysta zostanie pozbawiony prawa do uposażenia. Za zmianami było 236 posłów, przeciw 203. Ustawa trafi teraz do Senatu.
O co chodzi? Ustawa nazywana jest „lex Romanowski”, bo powstała w odpowiedzi na ucieczkę na Węgry Marcina Romanowskiego, który otrzymał tam azyl polityczny. Za politykiem wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości, jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuca mu się popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów.
Co dalej z Romanowskim? Tymczasem Węgry odmawiają informacji w sprawie Marcina Romanowskiego. Nadal nie wiadomo, czy na Węgrzech wszczęto w pełni procedurę Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec posła PiS. Choć węgierski minister sprawiedliwości przesłał do sądu stołecznego w Budapeszcie dokumentację Europejskiego Nakazu Aresztowania Marcina Romanowskiego, to ciągle nie wiadomo, kiedy zostanie on rozpatrzony. Aby tak się stało, węgierska prokuratura musi zatrzymać i postawić poszukiwanego przed sądem.
Węgierska prokuratura odmawia odpowiedzi: W środę prokuratura generalna w Budapeszcie odmówiła Polskiemu Radiu informacji, czy procedura odszukania i zatrzymania polskiego polityka została rozpoczęta przez jej odpowiedni oddział. Na kolejne pytanie, dotyczące tego, która dokładnie prokuratura zajmuje się sprawą byłego wiceministra, rzecznik węgierskiej Prokuratury Generalnej Géza Fazekas powtórzył, że nie ma żadnej oficjalnej informacji do przekazania.
Azyl Romanowskiego na Węgrzech: Kilka tygodni temu Węgrzy udzielili Marcinowi Romanowskiemu azylu politycznego. W poniedziałek, kiedy Węgrzy przekazali sprawę nakazu aresztowania do sądu, polityk PiS spotkał się w kancelarii węgierskiego premiera z ministrem do spraw europejskich Jánosem Bóką.
Przeczytaj także tekst Magdaleny Bojanowskiej: „Węgry murem za Romanowskim. Są nowe informacje”.
Źródło: IAR